5

549 29 10
                                    

☁️

Jimin

Nie zostawię jej przecież na tej ławce. No bez przesady.

- tae zgarnij chłopaków i przyjdźcie do parku

- co jest?

- potrzebuje pomocy

- jasne idziemy

Po niecałych dziesięciu minutach chłopacy byli już w parku. W skrócie wytłumaczyłem im o co chodzi. Oczywiście Jin musiał dowalić swoje, no taka rola mamusi co nie?

- JK i Yoongi weźcie po walizce, Namjoon ty nie ruszaj niczego, Tae laptopa

- a ty dziewczynę?

- no ktoś musi

- działaj żołnierzu

Nachyliłem sie i zabrałem dziewczyne na ręce. Fajnie, że nawet nie wiem jak ma na imię, no ale cóż. Jeszcze się zaprzyjaźnimy mówię wam.

Doszliśmy do dormu, więc odrazu zaniosłem ją do swojego pokoju położyłem na łożku.

- dobranoc mała - powiedziałem i opuściłem pomieszczenie udając sie do salonu.

- to teraz opowiadaj jak ją znalazłeś?

i się zaczęło kazanie.

☁️

a/n

w sumie średnio mi się podoba
nuda jakoś

ale pierwsza perspektywa Jimina yass

{ killed p.jm } Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz