62

238 19 6
                                    

Skyler

- kochanie lądujemy

~ mhm dobrze, chcę spać

- Los Angeles Skyler

~ dobra to idziemy

Wyszliśmy z samolotu, zabraliśmy swoje bagaże i udaliśmy się taksówką do naszego hotelu.. nie mogę w to uwierzyć rly.

~ jak z tymi pokojami? - spytałam

- i ty się jeszcze pytasz! no Mia i Jungkook chyba się nie pogwałcą

- się okaże

- jak mi coś zrobi zadzwonie po Johnsona

- jestem grzeczny

- w to nie wątpie

- dobra to idziemy się ogarnąc i zaraz plaża - powiedział Jimin, a my przytaknęlismy na jego pomysl.

Weszliśmy do pokoju i pierwsze co rzuciło mi się w oczy to duze łóżko przy scianie, okno z balkonem na widok morza oraz duża szafa, stolik i telewizor. drogo.

- będzie kara

~ za?

- hm za czule pozegnanie z Taehyungiem i za to, że nie chcialas byc ze mną w pokoju

~ mhm dobra idź się ogarnij zaraz idziemy na plażę

Chlopak jakby w ogole mnie nie słuchając podszedł do mnie od tyłu i zaczął całować szyję.

~ idioto daruj sobie

- teraz idioto, a potem będzie oh jimin aj bleble, to ci powiem to samo

Podeszłam do chlopaka i chwycilam go za policzki, poczym pocałowałam jego usta

~ bez fochów kochanie, juz przeszlo?

- nie do końca

~ to juz nie moj problem

Udałam się do łazienki, gdzie zaczelam zakładać strój.

- Sky ile jeszcze?

~ no wiesz ktoś mi stanik musi zawiązać

- co nie wołasz?

Otworzylam drzwi i pozwoliłam chlopakowi wejść.

O dziwo odbyło się bez glupich tekstow z jego strony.

{ killed p.jm } Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz