104

192 14 1
                                    

Skyler

Właśnie dochodzi godzina 22. Okej nie sądziłam, że tak dlugo z nimi posiedze. Dziewczyny serio są przemiłe i cudownie się rozmawia. Dowiedzialam się jak się poznali z Jiminem i resztą. Aktualnie wchodzę do pokoju. Jedyne co mi się marzy, to rzucic na łóżko. Odrazu po wejsciu, to zrobilam.

- jak było?

~ najlepiej

- z kim masz najlepszy kontakt?

~ chyba z kazdą, chociaz mam wrażenie, że Rose mnie nie lubi

- ona nikogo nie lubi

~ z resztą nie ważne, już wiem jak się poznaliście

- o kurczaczki

~ niezle podrywy Park

- no już mi nie przypominaj, z resztą powinnaś mnie przeprośc - powiedział z naburmuszoną?

~ ja? ciebie? Chyba raczej, ty mnie!

Chlopak nachylił się nade mną i zaczął przygryzać płatek mojego ucha, co jakiś czas szepcząć nie odpowiednie teksty.

Z każdym jego oddechem dostawałam dreszczy. Cholera on nadal tak na mnie działa.

Po chwili poczułam cieplo na szyji. A potem na obojczykach. Przyciągnęłam chlopaka do siebie i zaczęłam się bawic jego włosami.

Jimin zaczął zjeżdżać coraz niżej, zatrzymując się w okolicach moich piersi. Co jakiś czas spoglądał na mnie, a potem muskał moje ciało, zostawiajac czerwono-fioletowe znaczki.

- jesteś moja, i żadna mi ciebie nie zastąpi - powiedział napierając swoim ekhm na moją ekhm.

Po niecałych sekundach, bylam już w niebie. Szarpnelam blondyna za wlosy i jęknęłam mu prosto w usta. Co jakiś czas wbijałam paznokcie w jego kark, jęcząc mu do ucha. Chlopak nie przestawał, a sprawiał mi większą przyjemność. Po skończonym stosunku, położył glowe na mojej szyji i zakrył nas koudrą.

- jak zwykle wspaniała - szepnął
~ dobranoc - wydyszałam

☁️

za chuja nie chce mi się tego poprawiać
przepraszam, ale serio.

wybaczcie, ze tak chaotycznie, ale nie chciałam robić rozdziału gdzie się poznają i te inne bo bym musiała troszkę pozmieniać, a naprawdę mam mało czasu.

mam nadzieje, że i tak jednak ktoś to czyta i nie macie napadów cringe u.

o i jeszcze jedno. imiona to jakies totalne randomy. na początku myślałam o laskach z bp.

ale nienawidzę shipow bts x bp, wiec tak powstały jakies totalnie randomowe osoby

miłego dnia/nocy

{ killed p.jm } Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz