{ killed p.jm }

89

Skyler

Kilka dni temu skończyliśmy nagrania. Cholera było genialnie serio. Aktualnie robię naleśniki. Tak Jin nadal pamietam twój sekretny składnik, przez co teraz ja robię tu najlepsze dania.

Mia włączyła telewizor i przełączyła na jakąś randomową muzyczną stacje. W rytm muzyki zaczęłam się kołysać i przygotowywać danie dla każdego z nas.

W pewnym momencie znajome dźwięki dochodziły do moich uszu. Mia spojrzała w moją stronę, a po chwili obie już skakaliśmy do dobrze znanej nam piosenki.

Nie wierze, że wlansie puścili Rise. Po chwili do domu weszli chłopcy. Słysząc muzykę dołączyli się do nas. Jestem tak cholernie dumna.

Nie sądziłam, że to się stanie tak szybko! Gratulacje dla nas.

•

Za pare dni jest Halloween, a ja kompletnie nie mam pojęcia co powinnam ubrać. Wiem, że Mia będzie aniołkiem, bo Johnson przebiera się za diabła i stwierdzili, że będą ładnie wyglądać.

Gilinsky tez ma problem, a my rowniez mieliśmy się ubrać podobnie, żeby było tak romantycznie?

Imprezę organizuje Shawn. Kto by się spodziewał? To najlepszy król imprez. Mimo, że po alkoholu gada gowna to serio jest najlepiej. Przynajmniej nie jest agresywny, to najważniejsze.