Skyler
Obudzilam się, gdy slonce zaczęło wpadać do hotelowego pokoju. Spojrzałam na zegarek. Ósma czterdzieści trzy. Dzisiaj wracamy do Seulu. Szkoda tylko, że życie potoczyło się tak tragicznie...
Wstalam i udałam się do łazienki. Wzięłam długi prysznic, po czym ogarnięta weszlam z powrotem do pokoju. Mia już nie spała. Wymieniłyśmy się smutnymi spojrzeniami i dziewczyna poszla do łazienki, a ja zaczęłam ogarniać łóżko.
Otworzyłam szafę i zaczęłam wyciągać jakieś ubrania. Po chwili usłyszałam trzask.
~ Mia! Kurwa! Żyjesz?!
- tak w porządku
Uspokojona już trochę usiadłam na fotelu i chwycilam za telefon. Od wczoraj praktycznie nie sprawdzałam socialli. Przejrzałam facebooka, a potem weszlam na instagrama. Bylo za pięknie, więc wszystko musialo się zjebać.
Po chwili przyjaciółka siedziala już obok. Żadna z nas nie poruszała tematu tego co dzialo się wczoraj. Po prostu siedzialysmy obok siebie nieodzywając się. Jestem jej mega wdzięczna za wszystko, co dla mnie robi. Znamy się prawie rok, a już wiem, że to będzie przyjaźń na cale życie. Dogaduję się z nią jak z nikim innym. Mimo, że przyjaźniłam się tyle z Lily, Sarą, czy Maxem to oni jednak mnie zostawili. Wiem, że Mia tego nie zrobi.
☁️
nudno jakoś
CZYTASZ
{ killed p.jm }
Teen Fiction☁️ wulgaryzmy ☁️ kłótnie ☁️ dużo angielskich słówek rozpoczęto: 27.09.2018 zakończono: 2.02.2019 poprawki zakończono: 25.04.2019