{ killed p.jm }

119

Mia

Zapierdole tego chuja. Przysięgam urwę mu jaja i przykleje do głowy. Skyler płacze już od godziny. Naprawdę zaufałam mu, myślałam że się przyjaźnimy. Kurwa nic nie jest idealne, w każdej paczce musi się znaleść jakiś chuj i tu jest Jimin. Nie mogę w to uwierzyć, jeszcze ta Lily. Taka kurwa przyjaciółka, a na czyiś chłopaków się rzuca.

Mam nadzieje, że Skyler się pozbiera, a Jimin kurwa niech go spotka nieszczęście. Skyler była dla niego tak dobra, boże to była jedna z najlepszych par show biznesu, a ten chuj to zjebal. Nie sądzę, żeby Sky mu wybaczyła, w końcu już raz ją zdradził. Drugiej szansy nie dostanie.

- Mia idę się położyć

~ jasne, tylko nie rob nic głupiego

- tak wiem, nie potnę się spokojnie

Przyjaciółka poszła do swojego pokoju, a ja udałam się do kuchni w celu robienia kawy. Po chwili usłyszałam dźwięk z messengera.

jungkook: jak się trzyma?

taehyung: jej chłopak znów ją zdradził wiec jak ma się trzymać?

mia: poszła się położyć, płakała dobra godzinę

jungkook: zajebie go jak tylko wrócę

yoongi: dawny jimin nic takiego by nie zrobił

mia: ćpa?

jungkook: wydaje mi się ze już na koncerty przychodzi naćpany

mia: mieliście go pilnować

jungkook: ma prawie 22 lat, mam za nim łazić ze smyczą?!

mia: dobra przepraszam

mia: a wam o co poszło taehyung?

taehyung: nakrylem go, a on potem stwierdził ze nie mam się wtrącać i nie potrzebuje mnie do szczęścia wiec mam się odpierdolic, wiec to zrobiłem

yoongi: cholera tego nie wiedziałem

mia: jak będzie cos jeszcze wiadomo dajcie znać

namjoon: JIMIN POTWIERDZIŁ WYWIAD

yoongi: to się skończy złe

jungkook: nie pokazuj jej tego wywiadu

taehyung: obojętnie do by tam mówił, ona nie może tego oglądać

mia: dopilnuje tego, ale wiecie jaka ona jest

taehyung: chuj mnie to obchodzi, nie ma tego widziec