{ killed p.jm }

60

Skyler

Obudzilam się z myślą, kogo zabrac do Los Angeles, skoro mam tylko trzy bilety?

Muszę tak wybrać, żeby nie urazić zadnego. Jak nie wezme Taehyunga, będzie mu przykro, ale Jungkookowi tez będzie. Kurwa na pewno Jimin i Mia, ale jako ta ostatnia... na pewno nie wezme Yoongiego, ten czlowiek ostatnio mnie tak wkurwia, że to jakiś hit.

- co jest mała?

~ nic, mysle

- o czym?

~ o kim kogo mam zabrac jako trzecią osobę do Los Angeles

- bylo trzeba jednak wziąśc dwa bilety

~ nie pomagasz

- nad ktorym myslisz?

~ Taehyung, Jungkook no i niby Yoongi

- Tae nie, Yoongi nie, Jungkook tak

~ szybko ci poszlo, moge wiedziec czemu tak akurat?

- Tae nie, bo za bardzo na ciebie leci, Yoongi nie, bo Mia by miala przez niego zjebany wyjazd + on by soe w ogóle z łóżka nie ruszał. Jungkook tak, widac, ze miedzy nim, a Mią cos jest na rzeczy.

~ wooow chyba pierwszy raz się z tobą zgodzę, tylko o Tae nie masz racji

- znam go lepiej niz ty

~ racja - powiedzialam odwracając się tylem do niego

- no jezu, skyler obraziłaś się?

~ nie, skąd

- za dobrze cię znam

- jak tak bardzo chcesz to weź Taehyunga, nikt ci nie zabrania

~ wezme Jungkooka okej, tylko nie ciągnij go po imprezach

- kocham cię

~ kochasz mnie tylko wtedy, jak czegos chcesz

- nieprawda!

~ dobra romantyk czas wstac

- nie chceee

~ spóźnię sie do pracy..

- to ty tam jeszcze pracujesz?!