{ killed p.jm }

21

Skyler

Właśnie skończyłam pracę, jest 16. Dogadalam się z Mią, że chcę wyjść wcześniej, więc mnie zastąpi.

O 17 mam spotkać się z Jiminem, o 18 z Sehunem. Dobra, chyba powinnam zadzwonic do Parka, żeby przyszedł wcześniej co nie?

skyler: jeśli chcesz pogadać, przyjdź teraz, bo później jestem zajęta

nie dostałam odpowiedzi, po prostu usłyszałam dzwonek do drzwi.

- cześć

~ no wchodź - powiedzialam bez jakichkolwiek emocji.

Usiadłam na moim ulubionym fotelu w salonie, a on zajął miejsce na kanapie.

Jest zdenerwowany, bardzo.
Próbuje jakby wymyślić od czego zacząć, boi się do czegoś przyznać? Nie wiem, wygląda tak jakby coś ukrywał i boi się mojej reakcji.

~ nie chcę cię popędzać, ale naprawdę jestem zajęta

- Sofia była moją dziewczyną przez dwa lata

zatkało mnie

~ dlaczego zerwaliście? - trzeba przyznać, że jestem ciekawą osobą.

- poznaliśmy się na jednej z imprez u Taemina. Zaczęliśmy chodzić tydzień później. Byłem wtedy młodym gówniarzem, a ona od zawsze była tą "królową" każdy chciał być z Sofią, bycie z nią sprawiało, że też jesteś kimś wyjątkowym. Przed naszym związkiem byliśmy wyśmiewani od gejów, bo kochamy muzykę i chodziliśmy na kółka muzyczne jak dziewczyny, zamiast na sport. Przy niej czułem się jakbym byl kimś ważnym.

Nie wierzę w to, że ten Jimin byl kiedyś wyśmiewany w szkole.

- będąc z nią byłem szczęśliwy. Wkładałem w ten związek naprawdę dużo, przez co non stop kłóciłem się z chłopakami, ale nie zwracałem na to uwagi, bo liczyła się tylko Sofia. Byłem wyśmiewany, ale bogaty wiadomo. Pewnego dnia usłyszałem rozmowę z Sofii z Sehunem

Sehun wtf co on ma do tego?

- powiedziała mu, że jeszcze chwile się ze mną pobawi. Co znaczyło, że więcej będę wykładać na nią kasę. Kupowałem jej wszystko czego chciała. Pewnego dnia zaprosiłem ją do siebie. Wiadomo, przeciez byliśmy razem. W jednym z pokoi trzymaliśmy najcenniejsze rzeczy: pieniądze, zegarki itp. Dziwnym trafem po wyjściu Sofii zginęło połowę pieniędzy. Na następny dzień w szkole rozpowiadała wszystkim, że dałem jej pieniądze za związek z nią i, że tak naprawdę ona wcale mnie nie kochała, ale musiala ze mną być, bo jej groziłem, co wcale nie jest prawdą. Zmieniliśmy szkołę. Ostatnią klasę liceum zaczelismy gdzieś indziej i tam ją skonczylismy.
Na imprezie musiałem być niezle upity skoro wskoczyłem z nią do łóżka. Jeśli miałbym chociaż trochę rozumu, nigdy bym jej nawet nie dotknął. Ta dziewczyna zrujnowała moje życie.

~ jaa nie wiem, co powiedzieć, tak mi przykro - powiedzialam ze łzami w oczach, serio popłakałam się.

~ Jak ludzie mogą być tak okrutni.

- no mialo być krotko, mam nadzieję, że... - przerwałam mu

~ tak jimin wybaczę ci - powiedzialam przytulając go

- dobra to teraz opowiadaj, gdzie lecisz

~ wychodzę z jakimś chlopakiem na kolacje

- jakimś? to ty nawet nie wiesz z kim - zaśmiał się

~ znaczy no wiem

- któż to taki

~ no Sehun

- to nie jest odpowiedni chlopak

~ rozumiem co ci zrobili, ale może on się zmienil, w kawiarni byl bardzo miły

- to już nie chodzi o mnie. Sehun znajduje sobie tylko i wyłącznie dziewczyny na jedną noc, jutro będzie kolejna zobaczysz.

~ to, że ty taki jesteś, nie znaczy, że każdy chlopak jest taki sam

- jeśli coś ci zrobi nie przychodź do mnie! - krzyknął i opuścił moj dom.

świetnie.

☁️

w takim razie zaraz się spotkają
serio, nie wierze, ze to publikuje XD
nevermind
miłego czytania
buziak