{ killed p.jm }

70

Skyler

Stanęliśmy całą czwórką kilka metrów od sceny. Nie chcielismy po prostu stać ściśnięci jak kłody w pierwszym rzędzie.

Po chwili na scenę weszła prowadząca. Na poczatku standard witanie, jakies zbędne gadanie, a potem zobaczyliśmy Shawna. I się zaczęło.

- kiedys też będę stał na takiej scenie przed tyloma ludźmi

~ na pewno

- duet śpiewających modeli pamietaj!

- pamiętam

~ a ty Mia, co taka cicha?

- Jimin ci nie powiedział?

spojrzałam na chlopaka, a ten tylko wyslal porozumiewawcze spojrzenie

~ Mia mialo byc tak super, nie zadręczaj się Yoongim

- wlasnie mialo, no trudno nie jest i nic na to nie poradze

~ nie chodzi tylko o Yoongiego prawda? - spytałam niezwracając uwagi na chlopakow

wzięłam ją za rękę i przytuliłam
momentalnie poczułam, że zaczęła plakac

~ jungkook - szepnęłam

na co przytaknęła

~ chodź

- pogadamy pozniej, shawn spiewa, potem Jacki

~ zdążymy na Jackow chodz

Mia chwyciła mnie za rękę i usiadłyśmy przy drewnianym stoliku.

~ co ci zrobili ci debile?

- yoongi jest wkurwiony, bo spędzam za duzo czasu z Jungkookiem, a Kook wyznał mi miłość, a ja go wyśmiałam

~ o cholerka, pogadaj z nimi

- myslisz, że nie probowalam! - krzyknęła gestykulując rękami, tak że kogoś walnęła

• ostrożnie - odwróciłyśmy się i zobaczyłyśmy Selenę i Arianę

kurwa

- jezu przepraszam

• ty jesteś Mia, a ta brunetka to Skyler? - spytała Sel

~ tak to my

• no mowilam ci, że to one

- co się dzieje

~ sprawy z chlopakami

• ugh znam to, dlatego zadnego nie mam

* me too

dziewczyny przysiadły do nas i chyba przegadaliśmy caly festival.
gdy jacki weszli na scene tańczyłyśmy i śpiewałyśmy jakbysmy sie znaly od dawna.

naprawdę super laski