Skyler
Aktualnie idę do Jimina. Pierwszy dzien mam wolny w pracy. Wooow. W ogóle kawiarnia jest zamknieta, ze względu na sprawy techniczne.
Weszlam do dormu i pierwsze, co mi się rzuciło w oczy to Yoongi w koszuli. Coooo.
~ a ty gdzie?
- wychodze
~ no widze! Yoongi w koszuli to niecodzienny widok
- umówiłem się okej
~ z Mią?! - prawie pisnęłam
- pa
onienie kochany, wiem, że idziesz z Mią, więc nie ma tak łatwo.
~ jak ją skrzywdzisz to ci tak przypierdole, że będziesz leżał w Korei Płónocnej!
- jasne Skyler, moge iść?
~ droga wolna - zamknęłam za nim drzwi i udałam się do góry.
oczywiscie nie byłabym sobą jakbym kogos walnęła, co nie.
- kurwa ała
~ wybacz Jimin - powiedzialam wchodząc do pokoju patrząc na chlopaka
trzymającego się za łuk brwiowy.- nie takiego powitania się spodziewałem
~ nie mozna miec wszystkiego. Pokaz tą brew.
Usiadlam na łóżku, a on kucnął przede mną. Dobra nie wiedzialam, że przez glupie drzwi może lecieć tyle krwi.
~ idę do łazienki i zaraz ci to przemyję, nie ruszaj się.
- nie zamierzam
Wyszlam z pokoju u zaczęłam się rozglądać za potrzebnymi mi rzeczami, po pięciu minutach, bylam już z powrotem.
Na wacik nałożyłam płynu i przyłożyłam mu w miejsce uderzenia
- ał no kurwa boli mnie to
~ jak się wiercisz to cię boli
- jakbys mnie nie uderzyła to by nie bolalo
~ jakbys mi nie stał pod drzwiami, to bym cię nie uderzyła
skonczylam wooow.
- juz koniec?
~ tak dzieciaku
- to może jeszcze buzi na pocieszenie
~ nie ma opcji, zaraz wracam.
Wzięłam waciki i zeszłam na dol, zeby je wyrzucić i się czegoś napić.
☁️
w następnym będzie już trochę ciekawiej,
tak mi się wydaje
CZYTASZ
{ killed p.jm }
Teen Fiction☁️ wulgaryzmy ☁️ kłótnie ☁️ dużo angielskich słówek rozpoczęto: 27.09.2018 zakończono: 2.02.2019 poprawki zakończono: 25.04.2019