SZEŚĆDZIESIĄT TRZY

19 1 0
                                    

DIANA

Dzisiejszy dzień zaczął mi się rewelacyjnie, bowiem wstałam w dobrym humorze, wiedząc co dzisiaj się stanie. Z tej racji postanowiłam wyglądać lepiej niż zazwyczaj, postawiłam na niedawno kupioną sukienkę. Do tego sandałki oraz dodatki w postaci biżuterii. Makijaż zrobiłam w sumie taki samy jak na codziennie z tym, że dodałam na powieki więcej brokatu.

Do szkoły dojechałam z przyjaciółką wyjątkowo trzydzieści minut przed naszą pierwszą lekcją. Oczywiście dlatego, że mniej więcej o tej godzinie ludzie zaczynają się zbierać, no i Dylan musiał coś załatwić u trenera, przez co tak wcześnie się zjawił. Eli poszła do swojej szafki, a ja skierowałam się w stronę Dylana:

- Gotowa na dzisiejszą akcję? - zapytał zaraz po tym jak mnie zobaczył

- Oczywiście, chociaż dziwnie będę się czuć podczas słów jakie on powie

- Nie martw się, będę obok ciebie - mówiąc to złapał mnie za rękę

- Dzięki, ale myślę, że to nie będzie potrzebne

- A okej - puścił moją rękę, udając że poprawia włosy

Razem poszliśmy się przejść do szkoły przy okazji wieszając na jej murach różne plakaty z jak sądzę największą sensacją tego tygodnia. Rozwieszanie zajęło nam kwadrans, w efekcie tego lekcje zaczynały się za dziesięć minut, a my kierowaliśmy się w stronę głównego korytarza. Doszliśmy my tam razem i tak jak sądziliśmy, Kate stała pod swoją szafką, a obok niej wkurwiony Alan. Ja oraz Dylan podeszliśmy do nich i wtedy zaczął się cyrk:

- WITAJCIE GOŁĄBECZKI - wydarł się Dylan i to na tyle głośno, że moje bębenki na tym ucierpiały

- Jak się czujesz Kate z wiedzą, że zdradzasz swojego chłopaka na prawo i lewo?

- Nie wiem o co ci chodzi ty idiotko

- Nie zauważyłaś jeszcze tego co wisi po całej szkole?

- O czym wy mówicie - zapytał Alan

- Ty to się zamknij i nie odzywaj, bo tylko się pogrążasz - powiedział mój towarzysz

- O CO CHODZI? - krzyknął ktoś z tłumu

- Chodzi o to, że jakiś czas temu Alan mnie zdradził, a ja dowiedziałam się właśnie z kim - spojrzałam na Kate - Zanim jednak to powiem, muszę wam powiedzieć że Alan nigdy mnie nie kochał, jedynie chciał mnie zaliczyć, ale do tego było mu za daleko, dlatego musiał iść za potrzebą do największej dziwki czyli do ...

- KATE, mojej jakże przeuroczej dziewczyny - dokończył Dylan, a tłum ludzi wydał z siebie bliżej mi nie określony dźwięk

- TO WSZYSTKO KŁAMSTWO, W ŻYCIU NIE ZDRADZIŁABYM CIĘ Z TYM PLEBSEM

- Nie pogrążaj się, mamy na to dowody - powiedziałam

- Teraz już wiecie, że mój BYŁY chłopak to JEDEN WIELKI CHUJ, a królowa tej szkoły to ZWYKŁA DZIWKA

- Dodatkowo wiecie, że dla nich zasady moralne nie istnieją, Kate mnie zdradziła jednak nie miała problemu, żeby przez te kilka ostatnich tygodni udawać że nic się nie stało. Chciała mnie przytulać i całować, nie czując wyrzutów za to że mnie zdradziła. To BYŁO TWOIM BŁĘDEM, dlatego że ja nie pozwolę siebie tak traktować, w tej szkole jesteś już skończona

- Ty kurwa wcale lepszy nie byłeś, przyznaj że byłeś z nią tylko dla tego, że mu mogła ci dawać na zawołanie

W tym momencie Dylan stracił swoje nerwy i zajebał Alanowi, który padł na podłogę. Dostał jeszcze kilka razy w ryj i zadzwonił dzwonek więc wszyscy rozeszli się do klas. A Alan z tego co mówili inni uczniowie pojechał do szpitala. Kate zaś po tej sytuacji z płaczem wybiegła ze szkoły, a do nas ludzie zaczęli podchodzić i mówić jakimi to oni nie są chujami. Nie powiem, ale śmieszyło mnie to, bo większość z tych osób nigdy ze mną nie gadała, a podeszli tylko po to, żebyśmy ich zauważyli. Bo jestem znaną dziewczyną w szkole i to wolną, a Dylan czyli największe ciacho właśnie został singlem i zapewne dużo dziewczyn chce się do niego zbliżyć pod pretekstem złagodzenia jego bólu po rozstaniu.

Tough LoveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz