DIANA
Wysiadłam z auta Dylana i miałam już odejść kiedy usłyszałam:
- Jak chcesz wrócić?
- Nie wiem, autobusem - powiedziałam, bo o tym nie pomyślałam
- Mama by nie zabiła, gdybym ci nie zaproponował tego - mój wyraz twarzy wyglądał jak jebany pytajnik - Odwiozę cię do domu
- Ale ty masz kupić tylko kilka rzeczy, ja będę tego szukać nawet i kilka godzin
- Jakoś to przeżyję
- Dzięki - mówiąc to go przytuliłam i w sumie nie wiem dlaczego, bo to do mnie nie podobne - To o której mam tu być? - zapytałam bo to logiczne
- Nie martw się i spędź tyle czasu ile będziesz potrzebować, a ja najwyżej chwilę posiedzę w aucie
- Tak być nie może, zrobimy tak, że najpierw poszukamy mojego stroju, a potem pójdziemy kupić rzeczy, które chciała twoja mama
- Jesteś pewna, zajmie to mnóstwo czasu
- Doradzisz mi jako Romeo w jakiej kreacji ma być Julia, a ja pomogę ci kupić coś dla mamy, bo zapewne nie wiesz o co chodzi dokładnie
- Skąd wiedziałaś?
- Tak tylko zgadywałam, a teraz już chodźmy
Po tych słowach poszliśmy do pierwszego lepszego sklepu z ubraniami w tym stylu. Niestety, ale zgodnie stwierdziliśmy, że nie ma tam nic co by pasowało. Następnie poszliśmy do sklepu z kostiumami, gdzie był większy wybór, przez co udało mi się wybrać coś co idealnie powinno pasować. Początkowo trzeba było to wypożyczyć, ale chciałam zmienić kilka rzeczy, a to było niedozwolone. Dlatego po piętnastu minutach udało mi się przekonać szefa, żeby mi to sprzedał, dzięki czemu będę mogła zrobić z tym co chcę.
Kolejnym kierunkiem jaki obraliśmy była galeria, gdzie ja skoczyłam na szybko do sklepu z takimi duperelami jak jakieś koraliki i inne rzeczy tego typu. Kiedy wszystko czego potrzebowałam już miałam ruszyliśmy do sklepu, w którym jak się okazało już na miejscu, trzeba było odebrać sukienkę, którą zamówiła mama Dylana. Potem napisała, że chcę jakieś buty, który będą pasować do sukienki, więc poszliśmy do obuwniczego.
Jako, że sukienka buła długa to postawiłam raczej na szpilki, które nie będą miały dużego obcasa, ale jednak on będzie widoczny. Sukienka jest bardziej w stylu eleganckim, głównie dlatego, że ma kolor czarny oraz krój, który w połączeniu z kolorem ewidentnie jest klasyczny. Jako, że nie wiem jakie buty konkretnie spodobały by się jego mamie, postawiłam na klasyczne czarne szpilki, które nawet jeśli nie spodobają się jej do tej stylizacji, to zapewne do czegoś je wykorzysta.
Następnie jego mama chciała jakieś kolczyki, więc musieliśmy jeszcze pójść do jubilerskiego. Oczywiście Dylan rozmawiał z sprzedawcą odnośnie tego czego szuka, ja zaś ten czas wykorzystałam na ogarnięcie co jest w sklepie. W sumie nie było niczego w moim guście, dlatego cieszyłam się, że nie muszę wybrać czegoś dla mamy mojego towarzysza. Jako, że Dylan jeszcze gadał odnośnie tych kolczyków, to ja zdecydowałam się obejrzeć pierścionki, bransoletki, naszyjniki i całą resztę jaka to była.
Stałam akurat przy ladzie z pierścionkami i patrzyłam się na jeden, który przykuł moją uwagę, kiedy podszedł do mnie Dylan:
- Na co patrzysz?
- A tak tylko się rozglądam - powiedziałam, bo nie ma sensu mówić jaki pierścionek wpadł mi w oko
- Okej, kupiłem już te kolczyki, więc możemy wracać
- Pokaż je - kolczyki były niby zwykłe, ponieważ była to zwykła perła, jednak myślę że jej mama powinna być bardzo zadowolona - Śliczne, mamie na pewno się spodobają
Po tych słowach wróciliśmy do jego auta, którym podwiózł mnie do domu, a następnie sam pojechał do swojego domu. Ja weszłam do siebie i przypomniałam sobie, że zostawiłam u niego w aucie rzeczy, które kupiłam do tego jebanego stroju. Jakim kurwa cudem może pójść aż tyle rzeczy nie pomyśli, a to tylko głupi skrawek materiału. Jako, że było już po dwudziestej to napisałam tylko, że wpadnę jutro po to, bo dzisiaj to już mam dość.
*****
Chciałabym bardzo przeprosić za to, że wczoraj nie było rozdziału, niestety, ale coś podczas wrzucania poszło nie tak, przez co się nie wrzucił. Dlatego dzisiaj wstawię dwa, zarówno ten dzisiejszy jak i ten wczorajszy. Także jeszcze raz przepraszam wszystkich którzy na niego czekali i się nie doczekali.
**Autorka**
![](https://img.wattpad.com/cover/237938973-288-k94925.jpg)
CZYTASZ
Tough Love
Ficção AdolescenteMOJE STARE KONTO - Beza123456789 Diana idzie do ostatniej klasy liceum kiedy na jej drodze staje przystojny Dylan. Od początku pałają do siebie nienawiścią, którą będą musieli pokonać, aby skończyć szkołę. Będą musieli jakoś wytrzymać setki godzin w...