DYLAN
Zdecydowaliśmy z Dianą, że nie będziemy ukrywać naszego związku, bo nie jesteśmy w podstawówce, a przy okazji nie jesteśmy jacyś bardzo podatni na opinię innych. Oby dwoje mamy dość silną psychikę i zwykłe docinki nie bolą nas jakoś bardzo, nie znaczy to jednak, że jesteśmy z jakiegoś betonu i nic nie czujemy. Weszliśmy do szkoły trzymając się za ręce. Nasi przyjaciele dowiedzieli się wczoraj o tym, że chodzimy ze sobą. Dziwnie by było, gdyby dowiedzieli się wtedy kiedy cała szkoła.
Poszliśmy pod moją szafkę, obok której stała Kate i z niezbyt ciekawą miną. Jak widać niezbyt cieszyła się z tego, że zapewne jesteśmy razem. Jak i ona to zobaczyła to reszta także, a więc każdy zaczął ukradkiem na nas patrzeć. Stanęliśmy na ławce:
- Jesteśmy razem, więc przestańcie się na nas patrzeć jak na nie wiadomo jaki fenomen - powiedziałem i zeszliśmy, widząc jak każdy odwraca wzrok
Ruszyliśmy na pierwszą lekcje, potem musieliśmy się rozstać, gdyż nie wszystkie lekcje mamy razem. Ponownie spotkaliśmy się dopiero na stołówce, gdzie zamieniliśmy dwa słowa i usiedliśmy przy swoich znajomych:
- Stary nadal nie mogę uwierzyć, że chodzisz z Dianą
- Mnie też to dziwi, ale tak wyszło
- Nie żeby coś, ale dla mnie ona nadal jest suką
- Wiem, że od razu jej nie polubicie, zresztą pewnie z wzajemnością. Liczę jednak że będziecie ze względu na mnie ją tolerować, a z czasem może ją polubicie, bo nie ukrywam, że bardzo mi na tym zależy
- Stary, jeśli ty ja lubisz to my też za coś musimy ja polubić
- Dzięki Ethan, nie spodziewałem się, że powiesz to ty
- Ja chciałbym ją lubić, ale wiesz że Kylie by dostała chyba szału
- To może powinny się poznać i wtedy już by nie była zazdrosny
- Ma to sens, spytaj Dianę o zdanie to może się wyskoczymy gdzieś we wakacje to się zapoznają
- Potem dam ci znać
Po szkole złapałem na chwilę Dianę, która wprawdzie szła z przyjaciółką, ale nie przeszkadzało mi to jakoś bardzo:
- Cześć dziewczyny
- Cześć - powiedziała mi jej koleżanka
- Jak byście się nie znali to jest Eli - wskazała na przyjaciółkę - to jest Dylan - wskazała na mnie
- Nie będę wam przeszkadzać, ale moi znajomi chcieliby cię poznać, ale Paul ma dziewczynę i nie chce, żeby była zazdrosna, więc i ją poznać musisz
- Nie ma problemu, może byśmy mogli się wybrać na jakiś wypad we wakacje wspólnie
- To znaczy? - zapytałem, bo nie wierzę że wpadła na to samo co Paul
- Moglibyśmy we wakacje wyskoczyć razem, znaczy my i nasi znajomi, było to fajnie spędzone lato, zanim pójdziemy na studia do różnych miast
- Okej, to jako że jesteście dziewczynami to zaplanujecie to?
- Jasne, ale musimy wspólnie wybrać gdzie chcemy jechać
- Okej, to zapytam się chłopaków, do zobaczenia - cmoknąłem ją w usta, w przelocie
CZYTASZ
Tough Love
Teen FictionMOJE STARE KONTO - Beza123456789 Diana idzie do ostatniej klasy liceum kiedy na jej drodze staje przystojny Dylan. Od początku pałają do siebie nienawiścią, którą będą musieli pokonać, aby skończyć szkołę. Będą musieli jakoś wytrzymać setki godzin w...