Syberyjskie pamiętniki

2.6K 527 18
                                    

- Każdy nauczyciel marzy o takim uczniu, jakim on był - mówiła tak, jakby coś ją do tego natchnęło. - Słuchał, nie zadawał głupich pytań, pojmował wszystko zaskakująco szybko...

- Długo trwała ta nauka? - zapytałem, notując nieustannie, choć jeśli miałem być szczery sam ze sobą, aspekt nauki interesował mnie w tej historii najmniej. Wielu czarodziejów przekonało się później, co z tamtej nauki wynikło.

- Praktycznie cały czas, wiele musiałam go nauczyć, a on chciał tylko więcej i więcej... Poza tym, pomimo jego zaangażowania, niektórych zaklęć nie dało się tak po prostu opanować.

Zanotowałem jej słowa, jednakże wciąż myślałem o tym, by zmienić temat naszej rozmowy na ten, którym bardziej chciałem się zająć.

- Wspomniała pani wcześniej o Albusie Dumbledorze... Co się z nim stało? Spotkała go pani? - Ostatnie pytanie zadałem, choć miałem pewność, że odpowiedź brzmiała twierdząco.

- Zabawne, że o nim wspominamy... - Kobieta zaśmiała się pod nosem, co, paradoksalnie, bardziej mnie przestraszyło niż uradowało. - Akurat było dane mi go poznać jeszcze tamtego lata. I kiedy tylko go spotkałam, zaczął mnie ostrzegać.

Strzepnąłem rękę, spodziewając się, że teraz będę musiał zapisać absolutnie wszystko. Przeszliśmy wreszcie do aspektu, który zarówno mnie, jak i wydawcę najbardziej interesował. Z trudem przychodziło mi ukrycie mojej ekscytacji.

- Ostrzegać? Przed nim?

- Naturalnie - odparła mi oczywistym tonem, a następnie westchnęła. - I po dziś dzień nie wiem, czy dobrze zrobiłam, że go nie posłuchałam...

Jucha • Gellert GrindelwaldOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz