Rozdział XV

129 10 2
                                    


- Więc co to za pomysł ? - Dopytywał się Justin .

- Wybrnę z tego . - Powiedziałam stanowczo .

- Co chcesz zrobić ? - Pytał.

- Mam nadzieję, że się nie zorientowali, że mnie nie ma w pokoju , ale jeśli wiedzą . - Wciągnęłam powietrze . - Powiem im prawdę , tak jak mówiłeś . 

- Tak, prawda to najlepsze rozwiązanie . - Mówił . 

- Ale jestem pewna, że nie uwierzą . - Na co Justin przewrócił oczami . - To powiem to co chcą usłyszeć . - Uśmiechnęłam się . 

Byliśmy już pod hotelem . Gdy weszliśmy zauważyłam panią Monikę . Szłam tak jakby nic, udając , że jej nie widzę . Szybkim krokiem z Justinem udaliśmy się w stronę windy .

- Lucy ! - Usłyszałam głos za mną . 

- Tak ? - Odwróciłam się szybko . 

- Do pokoju . - Powiedziała stanowczo . - Ja za raz do ciebie przyjdę . - Dodała . Przytaknęłam i weszliśmy do windy . 

- A nie mówiłam . - Odezwałam się smutno do Justina . 

- Nie martw się . Na pewno zrozumie . - Powiedział.

Weszłam z Justinem przygnębiona do pokoju i usłyszałam krzyki , spojrzałam nie zrozumiale na przyjaciółki . 

- Co ? - Powiedziałam oschle .  One ominęły mnie i podeszły do Justina . Dopiero wtedy zrozumiałam, że chodziło o mojego nowego przyjaciela . 

Usiadłam na łóżku, a kolana przyciągnęłam do klatki piersiowej i czekałam na wychowawczynię . Po chwili dosiadła się do mnie Nikola . 

- Co się stało ? - Zapytała . Co ja z nerwów zignorowałam .

- Lu boi się , konsekwencji za oddalenie się od hotelu . - Wtrącił Justin . - Boi się , że ją wywalą . - Dodał . Na co Niki mnie przytuliła . 

- Chciałyśmy cię kryć , ale zaskoczyła nas . - Tłumaczyła wisząc mi na szyi . 

- Nie gniewam się za to . - Powiedziałam . A po pokoju rozległo się pukanie do drzwi . - Proszę . - Powiedziałam zachrypniętym głosem . Dziewczyny i Justin stanęli w drugim końcu pokoju . 

-  Lucy musimy porozmawiać . - Odparła nauczycielka . przytaknęłam i usiadłam tak jak przystało . - Dlaczego oddaliłaś się od hotelu i zniknęłaś ? - Pytała spokojnym tonem . 

- Jaa.. - Zaczęłam . - Spotkałam młodego chłopca , który zgubił rodzica i chciałam mu pomóc, ale ja też się zgubiłam i zadzwoniłam po Justina - Wskazałam na chłopaka . - A on przyszedł . - Wciągnęłam powietrze , a następnie je wypuściłam . - Nadal szukaliśmy jego mamy , aż do nas podbiegła i zabrała dziecko i wróciliśmy do hotelu . - Wytłumaczyłam się . 

- Lepszej bajki nie mogłaś wymyślić . - Na co ja przewróciłam oczami i spojrzałam na Jusa. 

- Ale proszę pani to jest prawda . - Powiedział Justin . 

- Tak i Lucy do ciebie zadzwoniła i przybiegłeś . - Zwróciła się do chłopaka . 

- Tak . - Powiedział stanowczo .

- To brzmi nie realnie . Przecież , jesteś Justin Bieber . - Mówiła kobieta . 

- Poznałem się z Lu rok temu w Polsce . - Tłumaczył. - I dlatego się znamy . Przebywałem u niej w hotelu . 

- Dobrze powiedzmy , że ci wierzę. - Skierowała się do mnie . 

- Dziękuję. - Powiedziałam wdzięcznie . 

- Uff .. - Wydusił Justin . - A teraz dla rozluźnienie zapraszam na koncert . - Powiedział , na co ja skarciłam go wzrokiem . 

- Żartujesz ? - Odezwała się nauczycielka , Justin skrępowany pokręcił przecząco głową . - Nie masz tyle biletów . - Powiedziała z uśmiechem . 

- To nie muszą wszyscy iść . - Stwierdziła Laura . 

- Zobaczę co się da zrobić . - Powiedziała pani Monika . 

- Naprawdę ? - Szybko wstałam z łóżka . 

- Przecież to nasza ostatnia klasa . - Powiedziała . - Kto będzie chciał z naszej klasy , a jak będzie jeszcze miejsce to dobierze się z innych . - Mówiła . Wszystkie do niej podbiegliśmy i przytuliłyśmy, a ona odwzajemniła gest . - A ile masz biletów ? 

- 17 . - Powiedział chłopak . - To ja będę już uciekał , przed koncertem tu zajadę i dam wam bilety . - Tłumaczył . Podeszłam do niego . 

- Bardzo ci dziękuję . - Przytuliłam chłopaka . 

- Do zobaczenia . - Uśmiechnął się ciepło .

-------------------------------------------------------------

Jest jest ! Następny !!! 

Jak obiecałam tak i jest . Miłego czytania , głosowania i komentowania ☺

Pozdrawiam !!!! ♥



From Hate To LoveWhere stories live. Discover now