Zawsze bałam się ośmieszenia jakie panowało w sieci. Nigdy nie dawałam się nagrywać, ponieważ bałam się krytyki.
Nie rozumiem, jakim cudem filmik, w którym Rafał mnie całuje tu się znalazł. Byłam w szoku. Pod filmem zauważyłam profil właściciela konta, który go udostępnił.
Ujrzałam nazwę ' Agnieszka k ' od razu spojrzałam w jej stronę.
Siedziała z Magdą, trzymały w ręce tablet, w którym zapewne oglądały filmik, który same udostępniły.
Bardzo się zdenerwowałam. Oddałam Danielowi telefon i chciałam ruszyć w jej kierunku.
Sama nie wiem co się tam stanie, ale nie ręczę za siebie.
- Lucy, gdzie ty idziesz? - Złapał mnie za ramię, stojący obok mnie Daniel.
- Wyjaśnić to wszystko. - Powiedziałam nie spuszczając wzroku z Agnieszki. Wyrwałam mu się i podeszłam do niej.
- Masz to usunąć. - Powiedziałam.
- Ale co? - Zapytała z głupim uśmieszkiem.
- To co wrzuciłaś do sieci. - Wysyczałam zdenerwowana. Agnieszka wstała.
- Bo co? - Powiedziała cwaniacko.
- Nie chciej wiedzieć. - Powiedziałam szeptem prosto w jej twarz. Parsknęła śmiechem i odepchnęła mnie. Nie chciałam być dłużna i też ją popchnęłam. - Usuniesz to, czy chcesz czy nie.
- Pff.. Nie doczekanie twoje. - Odwróciła się i chciała już odejść. Ja wtedy pociągnęłam ją za jej blond włosy.
- Masz to usunąć! - Powiedziałam wściekła.
- Jesteś chora! - Chwyciła mnie za mojego złotego kucyka.
Wokół nas zebrał się tłum. Moi przyjaciele próbowali mnie odciągnąć ale na próżno. Nadal trzymała moje włosy, za to uderzyłam ją w twarz.
Zauważyłam, że pomiędzy uczniami przedziera się nauczyciel. Uspokoiłam się natychmiastowo. Przez moją nie uwagę i słabą spostrzegawczości Agnieszki dostałam od niej w twarz.
Nauczyciel od razu zareagował i wysłał nas do dyrektora. Za nami weszła nasza wychowawczyni.
- O co chodzi? - Pytała.
- Ona.- Wskazałam na rywalkę. - Udostępniła krępujący film. - Powiedziałam skrępowana.
- To nie prawda. - Zaprzeczała. Dyrektor spojrzał na mnie pytająco.
- Czy mogę skorzystać z komputera? - Wskazałam, a dyrektor odsunął się od stanowiska. Pokazałam to, przy tym na mojej twarzy pojawił się wyrazisty rumieniec.
- To ty to udostępniłaś? - Zapytała pani Monika - wychowawczyni.
- Nie. - Agnieszka nadal trzymała się swojego zdania.
- Proszę. - Pokazałam nazwę użytkownika konta. To było jej konto.
- Agnieszka, okłamałaś nas. - Zwrócił się do niej dyrektor. - Musimy cię ukarać punktami ujemnymi. - Powiedział.
- A przede wszystkim masz to usunąć! - Uniosła się wychowawczyni.
Ona usiadła i usunęła.
- Zadowolona? - Zapytała mnie.
- Przeprosimy się należą. - Stwierdził dyrektor.
- Pff.. Za to, że ona się całuje w miejscu publicznym? Nie doczekanie. Wyszła.
Gdy wstałam z krzesła zakręciło mi się w głowie. Powoli wyszłam z sekretariatu.
Zauważyłam że Aga stoi przy samych drzwiach.
- Mam kopię i wyśle ją dla tego Matta. - Syknęła do mnie.
- Dlaczego to robisz?!- Krzyknęłam.
- Nienawidzę cię. - Pchnęła mnie ramieniem. Rozejrzałam się wokół siebie i widziałam jak się wszyscy na mnie patrzą. W głowie miałam tylko myśl, że Matt mnie znienawidzi. Wszystko zaczęło wirować. Jasne światło, ono zgasło.
--------------------------------------------------------------------------------
Przepraszam za tak długą nieobecność. ;-;
Miałam egzaminy i nie miałam czasu na moje opowiadanie. Ale teraz postaram się dodawać częściej <3Miłego dnia xxx
YOU ARE READING
From Hate To Love
أدب الهواةOPOWIADANIE O MIŁOŚCI W ROLI GŁÓWNEJ JUSTIN BIEBER ! Dwoje ludzi , dwa światy , przeciwności losu i jedna miłość . Wiele tu opowiadać . Musisz sam to przeczytać i poczuć . ♥ JBFFPL ----> http://justinbieberfanfictionpl.blogspot.com