Matt wyjechał wczoraj wieczorem , nie dawał żadnych oznak,że dojechał.
Nie spałam prawie całą noc, strasznie dręczyły mnie słowa mojego przyjaciela. No właśnie ,,przyjaciela'' , czy może być kimś więcej? Matt jest dla mnie bardzo ważną osobą, ale nigdy nie patrzyłam na niego w taki sposób. Jest dla mnie dobry, taki troskliwy i nigdy mnie nie skrzywdził . Zależy mi na nim. Może warto spróbować.
Wcześnie wstałam, leżałam i rozmyślałam nad tym wszystkim. Po chwili sięgnęłam po laptopa i przeglądałam portale społecznościowe. Sprawdzając natknęłam się na moje zdjęcie.
-Nie wierzę- Powiedziałam sama do siebie
Nagłówkiem postu było ,,Znamy przyczynę załamania Biebera! '' Weszłam w to i zaczęłam czytać
,, Wiemy już dlaczego Justin coraz bardziej się stacza . Otóż odwiedziliśmy ostatnio jego wielką miłość, a mianowicie Lucy Skivvy.
Nie mają ze sobą kontaktu, są w kłótni. Pewnie dlatego,że Lucy znalazła swojego księcia.
Czy Lucy i Jusa połączy jeszcze miłość ? ''
Interesują się życiem zwykłych ludzi. Wyrwał mnie dźwięk komórki. To był Matt, szybko odebrałam. Chciałam mu opowiedzieć o sensacji.
-Halo. -powiedziałam do słuchawki
-Obudziłem?-zapytał przejęty
-Nie, nie mogę spać . -odparłam
-Mam nadzieję, że to nie z mojego powodu
-Myhymn.-mruknęłam
-Nie przejmuj się mną .-prosił
-Muszę to przemyśleć, ale najpierw chcę ci opowiedzieć sensację.- mówiłam podekscytowana
-Gadaj .-powiedział radośnie
-Kojarzysz tych ludzi co byli wczoraj u mnie?
-No tak.
-To dziennikarze. Chcieli się dowiedzieć czegoś o Bieberze, ale, że ja nie mam z nim kontaktu to musieli wymyślić coś innego.- wzięłam oddech -Napotkałeś się ty więc..
-Wymyślili związek?-przerwał mi
-Tak.- zaśmiałam się- A na koniec takie pytanie do czytelników-powiedziałam zmienionym głosem Czy Lycy i Jusa połączy jeszcze miłość?- czytałam z ekranu
-A połączy?- pytał poważnie
-Nie ma takiej opcji. To śmieszne. - oznajmiłam
-Nie powinienem tego mówić, ale cieszy mnie to. - zaśmiałam się . W ogóle mnie to nie dziwi.
-A jak minęła podróż?-pytałam
-Dobrze, spałem.
-Samolotem, nie bałeś się ?
-Nie, a czego się tu bać?
-Przede mną nie musisz udawać .- zaśmiałam się
-Naprawdę się nie boję.- mówił poważnie
-Tak, tak..- śmiałam się w głos. Nic nie odpowiedział. - Tak się z tobą droczę
-Wiedziałem. - zaśmiał się
-Wiesz muszę już lecieć -powiedziałam - Ostatni dzień przed feriami! -pisnęłam szczęśliwa
-Dobrze, ale odezwij się -prosił
-Oczywiście.
-Trzymaj się.
-Buziaczki.
*Justin*
Byłem u Chrisa. Podał mi sok i usiadł przed laptopem. Przez moment wydawało mi się ,że widziałem zdjęcie Lucy.
-Hej, cofnij to, cofnij.- mówiłem . On zrobił to o co poprosiłem -Wiedziałem, że to ona.-powiedziałem
Przeczytałem cały artykuł . Te słowa wstrząsnęły mną
-Czyli ma nowego-westchnąłem
-Justin, to było do przewidzenia .-mówił Chris
-Lecę tam. -powiedziałem przekonany -Lecisz ze mną ?-pytałem
-Pewnie. -uśmiechnął się
-Pakuj się, za pół godziny wyruszamy.
-Co? Teraz? -słyszałem zza pleców przyjaciela
-Tak. Nie pakuj dużo. -wyszedłem
YOU ARE READING
From Hate To Love
Fiksi PenggemarOPOWIADANIE O MIŁOŚCI W ROLI GŁÓWNEJ JUSTIN BIEBER ! Dwoje ludzi , dwa światy , przeciwności losu i jedna miłość . Wiele tu opowiadać . Musisz sam to przeczytać i poczuć . ♥ JBFFPL ----> http://justinbieberfanfictionpl.blogspot.com