* Lucy *
Zbliżały się ferie zimowe. Środek tygodnia. Wracałam do domu, cała zmarznięta. Otworzyłam drzwi, na kuchennej wysepce leżała karteczka " Jestem u dentysty. Mama. " Westchnęłam i podeszłam do ekspresu zrobić sobie ciepłą kawę. Wzięłam gorący kubek w dłonie i usiadłam na kanapie.
Nie oczekiwanie zadzwonił dzwonek do drzwi. Niechętnie wstałam z łóżka i mozolnym krokiem ruszyłam do drzwi. Gdy je otworzyłam, ujrzałam kobietę i mężczyznę.
- Dzień dobry Lucy. - Odezwała się kobieta.
- Dzień dobry. - Spojrzałam pytająco na typka stojącego z kamerą.
- Czy moglibyśmy zadać ci parę pytań? - Pytała. Kolejny wywiad? Przecież tamten miał być moim ostatnim.
Wpuściłam towarzystwo do środka. Zaproponowałam coś do picia lecz odmówili.
- Słucham? - Powiedziałam.
- Na pewno wiesz o kim jest ten wywiad. - Stwierdziła dziennikarka.
- Domyślam się.
- Więc. - Powiedziała i dała znak facetowi, aby zaczął nagrywać. - Chodzi o Justina.
- Nie mam z nim kontaktu. - Powiedziałam.
- Nie wiesz dlaczego tak robi? Dlaczego się stacza?
- Bardzo dawno z nim rozmawiałam, gdzieś z miesiąc temu i nie wiem co się z nim dzieje i szczerze nie obchodzi mnie to. - Oznajmiłam.
- Czyli nic nie wiesz na jego temat? - Pokręciłam przecząco głową. - To dziękujemy ci i przepraszamy za najście. - Powiedziała zrezygnowana, po czym wstała i udali się do wyjścia. Otwierając drzwi w progu ujrzałam Matta, który trzymał ogromnego miśka.
- Czytasz mi w myślach? - Zapytał mnie śmiejąc się.
Wyprowadziłam i pożegnałam gości. Matt cały czas czekał na mnie na dworze. Gdy wchodzili już do samochodu, który stał na moim podwórku, odwróciłam się i szłam w stronę przyjaciela. Stanęłam na przeciwko jego.
- Nie przywitasz się? - Zapytał i przytulił mnie mocno. - Proszę to dla ciebie. - wręczył mi maskotkę. weszliśmy do domu.
- Bardzo dziękuje, a z jakiej to okazji?- Zapytałam.
- Bez okazji. - Wzruszył ramieniem. Weszliśmy do salonu. Odłożyłam słodką pandę na kanapę.
Widziałam po nim, że coś jest nie tak. Denerwował się. Znaliśmy się już ponad cztery miesiące i widziałam, że coś go nie pokoi.
- Co jest? -Spojrzałam na niego.
- Zbliżają się ferie. - Złapał mnie za ręce i usiedliśmy na kanapie. - Wyjeżdżam na tydzień do Meksyku. - Powiedział.
- No dobrze, będzie mi smutno i nudno bez ciebie, ale jedziesz do rodziny. - Odparłam. - Kiedy wyjeżdżasz? - Zapytałam.
- Dzisiaj wieczorem. - Po jego wyrazie twarzy wiedziałam,że jest coś jeszcze.
- Widzę, że to nie wszystko. - Spojrzałam mu w oczy. On mnie mocno przytulił. - Co się dzieje?
-Boję się. - Szepnął mi do ucha. Po czym odsunął się i wziął głębokim oddech. - Zakochałem się w tobie. Nie wiem po co, nie wiem kiedy, nie wiem jak, ale już tak się stało i nie zamierzam tego zmieniać. - Zatkało mnie. Nie wiedziałam co powiedzieć. - Wiem, że to co ci powiedziałem jest dla ciebie szokiem, ale uwierz w moje uczucie. - Patrzył mi cały czas głęboko w oczy.
- Matt nie wiem co powiedzieć.
- Wiem, wiem i nie chcę naciskać. - Powiedział szybko.
Nie wiem co do niego czuje. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Jest wspaniałym przyjacielem. Nic nie mówiłam. Bałam się go stracić.
- Lu, twoje milczenie. - Przytrzymał się. - Widzę, że nic do mnie nie czujesz. - Westchnął i spuścił głowę.
- To nie tak. - Podniosłam ją za podbródek. - Po prostu nie wiem. zaskoczyłeś mnie. -Tłumaczyłam.
- Proszę cię. Przez ten czas, przez ten tydzień, zastanów się nad nami. Czy będziesz chciała ze mną być?
- Matt, to jest dla mnie bardzo trudne.
- Rozumiem, ale chcę abyś była ze mną szczera. - Trzymał moją dłoń w swojej. - Nie szczędź mnie. Nie chcę żebyś była ze mną z przymusu lub litości, bo znam cie i wiem,że ciężko ci powiedzieć ' NIE '. Nie martw się, nawet jeśli nie będziemy razem zawsze będziemy przyjaciółmi.
-----------------------------------------------------------
Hej kochani!!! ♥
Wróciłam! Tak wiem, że ostatnio się zapuściłam, w tym tygodniu postaram się jeszcze coś dodać.
WIADOMOŚĆ!
Hej jeśli ktoś to czyta regularnie i interesuje go te opowiadanie to chciałabym, aby to po prostu wiedział.
W poniedziałek wyjeżdżam na miesiąc i raczej nie będę miała dostępu aby coś dodać. ;(
Ale to może zależeć od was!!!
Jeśli zaciekawiła cię moja historia zostaw gwiazdkę i komentarz! ♥
Min 5 kom
Min 10 gwiazdek
Pozdrawiam i czekam :*
YOU ARE READING
From Hate To Love
FanfictionOPOWIADANIE O MIŁOŚCI W ROLI GŁÓWNEJ JUSTIN BIEBER ! Dwoje ludzi , dwa światy , przeciwności losu i jedna miłość . Wiele tu opowiadać . Musisz sam to przeczytać i poczuć . ♥ JBFFPL ----> http://justinbieberfanfictionpl.blogspot.com