* Podczas wywiadu u Justina *
Porwali ją, a ja nie mogę nic zrobić. Dzwonię, nie odbiera. Tak strasznie się boję.
* Lucy *
Weszłam do pokoju i włączyłam telefon, a tam 80 nieodebranych połączeń. I w tym momencie zadzwonił Justin.
- Jestem. - Powiedziałam szybko.
- Lucy! Cała i zdrowa? - Zapytał przerażony.
- Tak jak zawsze. - Odparłam.
- Dlaczego nie odbierałaś? - Pytał.
- Miałam gości. A co wystraszyłeś się?
- Strasznie, jak zaczęłaś mówić o tym wielkim samochodzie. Nie wiedziałem co myśleć. - Mówił.
Tak, to prawda zdążyłam się zakochać w nim. Ale mam pewność, że nigdy nie będziemy mogli być razem. To jest nie możliwe, on jest Justinem Bieberem, a ja jestem zwykłą nastolatką. Widzę jak się stara, jak jest mu ciężko, ale to jest nie możliwe.
- Halo, Lu. Jesteś tam? - Wyrwał mnie z rozmyślania Justin.
- Tak, tak.
- Więc jacy to goście? - Dopytywał.
- Wywiad chcieli ze mną przeprowadzić. - Powiedziałam.
- Nie, nie wierzę, nie wystarczy im to co powiedziałem. Jeszcze ciebie dopytują. - Mówił zdenerwowany.
- Jus to był jeden wywiad. - Westchnęłam.
- Dzisiaj jeden, a później następnych kilka. - Podniósł głos.
- Nie zgodzę się na następne. - Nie pozostawałam dłużna i także się uniosłam.
- Tak, nie zgodzisz się z twoim charakterem. - Powiedział bardziej opanowany.
- A zobaczysz. Ja muszę kończyć, idę się spakować. Odezwę się. Pa
- Ok. Pa moja księżniczko.
Uśmiechnęłam się sama do siebie. Odłożyłam telefon i chciałam pójść po torbę, ale nie zdążyłam. Justin zadzwonił ponownie.
- Justin w minutę nie dam rady odrobić pracy domowej.
- Tak wiem, chciałem ci powiedzieć, że twój wywiad jest w sieci, jeśli chcesz to mogę ci wysłać link.
- Tak, wyślij. - Czekałam na maila od Justina.
- Masz? - Pytał.
- Tak.
-To oglądaj.
Wywiad
- Dzień dobry wszystkim. Nasz wywiad będzie oparty na spotkaniu z sympatią Justina Biebera. Ma na imię Lucy i ma szesnaście lat. Jest bardzo kulturalną i gościnną osobą. Mieszka z mamą i siostrą. Jest śliczną i uroczą dziewczyną. Ta nastolatka podbiła serce Justin, ale czy on podbił jej. Zobaczmy.
' - Czy panią łączy coś z Justinem?
- Nie. Ewentualnie przyjaźń. '
- Te słowa powiedziane przez Lucy musiały zaboleć Biebera. Wiemy, także dlaczego. Posłuchajcie.
'- Rozumiemy. A gdyby tu był, zgodziłabyś się?
- Ja go nie znam, tak żeby się z nim wiązać.
- Ale byłaś Beliebers.
- Tak, ale nie znam jego charakteru. '
- Widzimy tu, że Lucy jest przyzwoita, w przeciwieństwie do Justina.
YOU ARE READING
From Hate To Love
FanfictionOPOWIADANIE O MIŁOŚCI W ROLI GŁÓWNEJ JUSTIN BIEBER ! Dwoje ludzi , dwa światy , przeciwności losu i jedna miłość . Wiele tu opowiadać . Musisz sam to przeczytać i poczuć . ♥ JBFFPL ----> http://justinbieberfanfictionpl.blogspot.com