88

6K 602 282
                                    

PRZEZ TO ŻE WYBIŁO MI TYSIĄC FOLLOW MACIE JESZCZE JEDEN DZISIAJ
PLANOWAŁAM GO WRZUCIĆ JUTRO ALE-

JEJUSIU TYSIĄC OSÓB JA TYLE SUBSKRYBCJI NA YT NIE MAM

JEJUSIU TYSIĄC OSÓB JA TYLE SUBSKRYBCJI NA YT NIE MAM

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

macie jeongguka bo kocham ten outfit bardzo

Jak to zazwyczaj bywało podczas pobytu Jungkooka w Seoulu, coś go obudziło

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Jak to zazwyczaj bywało podczas pobytu Jungkooka w Seoulu, coś go obudziło.

Był to zwykły klakson z zewnątrz, ale skoro już go obudził, wiedział, że nie zaśnie ponownie.

Spędził dobre piętnaście minut na patrzeniu się na idealną twarz Taehyunga i rysowaniu szlaczków na jego klatce piersiowej, później wygramolił się leniwie z łóżka i ubrał jasne jeansy z dziurami wraz z bluzką z krótkim rękawem. Tak nagle dostał chęci zmienienia swojego ciemnego blondu na brąz.

Cicho otworzył kluczami drzwi wejściowe, a gdy stał już na korytarzu budynku, z powrotem je zamknął i udał się do windy.

Dopiero, gdy nią jechał spojrzał na godzinę na telefonie.

- Naprawdę ruszyłem się z łóżka o siódmej? - jęknął przeciągle.

Przynajmniej nikt o godzinie siódmej w weekend nie chodzi po ulicach, tylko śpi ( z kilkoma wyjątkami ).

Nikt, oprócz Jimina, do którego Jungkook postanowił zadzwonić.

Nie rozmawiali ze sobą aż trzy dni!

- Oh? Cześć hyung - powiedział wychodząc z klatki i kłaniając się szybko ochroniarzom pilnujących wyjścia.

- Hej Kookie! Jak się czuje mój ulubiony donsaeng? - usłyszał po drugiej stronie.

- Właściwie t-to bardzo dobrze, idę właśnie do sklepu - zaśmiał się. - A ty, Jimin?

- Ekhem, zapomniałeś czegoś młody.

- Dobrze, Jimin HYUNG.

- Tak więc, zerwałem z dziewczyną, i miło mi teraz bardzo - starszy się uśmiechnął, pomimo, że Jeon nie mógł tego zobaczyć.

closetbunny | taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz