(jeśli ktoś tu jest pierwszy raz, nie polecam czytać komentarzy ogólnych bo może być tam spojler, ponieważ z tego rozdziału została usunięta pewna informacja)
- Jeongguk, odsłoń kamerkę - powiedział spokojnie Taehyung.
- Nie mogę.
- Dlaczego?
- Uhm... bo nie mam na sobie ża-żadnej koszulki ani bluzy? Plus mówiłem ci, w-wyglądam koszmarnie.
- To coś załóż na siebie.
-To daj mi chwilę, jeju - westchnął lekko zirytowany.
Laptop młodszego został szybko rzucony na łóżko, przez co Taehyung mógł podziwiać jego piękną ramę od łóżka.
- Coś z długim rękawem, coś z długim rękawem... - mamrotał przeszukując szafę. Zdjął z siebie poplamiony t-shirt, który miał wcześniej na sobie i założył bluzę z kapturem.
Usiadł na łóżku, poprawiając włosy dłonią.
- Cześć Kookie - uśmiechnął się brązowowłosy.
- Hej hyung.
- Mówiłem ci, żebyś nie mówił do mnie hyung, czuje się staro.
- P-przepraszam - odwrócił czerwoną twarz w bok, starając ukryć swoje zażenowanie na twarzy.
- Dlaczego płakałeś, Ggukkie? - spytał, nabierając poważniejszego wyrazu twarzy.
- Bez powodu - wzruszył ramionami, starając się brzmieć jak najbardziej przekonująco.
- Jakoś ci nie wierzę.
- Taehyung, nie naciskaj, proszę - wyszeptał.
- To na rozluźnienie atmosfery chcę powiedzieć, że w lutym będę w Busan! - uśmiechnął się, a młodszy poderwał głowę z lekko rozwartymi ustami i spojrzał się na bruneta.
- N-naprawdę? - spytał zszokowany.
- Tak buba, chciałbyś się spotkać? Bedę tam od dziesiątego, do siedemnastego lutego.
- Jezu, pewnie, że tak! Jeszcze się pytasz? Boże, tak bardzo chcę cię już spotkać i cię przytulić jeju - przerwał ekscytowanie się, gdy usłyszał cichy śmiech po drugiej stronie. - Uh, sorki... - powiedział cicho zakłopotany i zły przez to, że pokazał swoje nadmierne podekscytowanie, co starszy za pewne uznał za nie dojrzałe i głupie.
- Nie przepraszaj, cieszysz się, prawda? - uśmiech nie schodził z twarzy Taehyunga.
- Tak, jestem szczęśliwy, Tae.

CZYTASZ
closetbunny | taekook
Fanfictiongdzie jeongguk jest youtuberem, a taehyung jest jego wiernym widzem. start: 02022018 end: 09092018 opublikowane po 4 letniej przerwie i wielu załamaniach nerwowych: 27082022 tw! self harm mentions okładka mojego autorstwa #1 w au ( już kilka razy ) ...