double update iiiiiii skończyły mi się napisane rozdziały XD
taebae: kochanie, jeśli chcesz utrzymać nasz związek jeszcze w tajemnicy nie wysiadaj z vana i na mnie czekaj
taebae: mnóstwo aparatów i fanów
oneandonlykookie: okej
oneandonlykookie: czarne van, tablica rejestracyjna to 53구 9215
taebae: okej, za chwilę będę
dwie minuty później
taebae: KURWA FUJ
oneandonlykookie: ?
taebae: jakaś fanka się na mnie rzuciła i mnie kurwa pocałowała
taebae: ja pierdole
taebae: gdyby tylko tak szybko nie spierdoliła to bym jej przywalił przysięgam
oneandonlykookie: oh.
oneandonlykookie: dziękuję, że mi powiedziałeś
oneandonlykookie: przynajmniej później nie będzie nieporozumień
taebae: ta
taebae: nie całuj mnie tylko zanim dojedziemy do domu, chcę najpierw umyć usta bo XDXD
oneandonlykookie: w sumie to zabawne
oneandonlykookie: XD
taebae: widzę vana
taebae: muszę poprosić menadżera o lepszą ochronę chyba bo to jakiś żart
oneandonlykookie: tae, nie
oneandonlykookie: jestem pewien, że starali się z całych sił, żeby nikt się do ciebie nie dostał
taebae: czasem martwi mnie to, jak wielkie serduszko masz
- Hej kochanie - blondyn uśmiechnął się do bruneta siedzącego na tylnim siedzeniu samochodu.
- Hej Tae - również się uśmiechnął, przytulając do sylwetki chłopaka.
- Były jakieś problemy z dojazdem? - odezwał się do kierowcy, zmartwiony, że jego chłopak musiał się z nim kłócić, żeby przyjechać.
- Nie, Panie Kim. Wszystko przebiegło jak Pan prosił - odpowiedział, a gdy jego menadżer i jeden ochroniarz wsiedli do auta, wrzucił pierwszy bieg i ruszył autem, uważając, by nie potrącić nikogo.
- Musiałem mu pokazać zdjęcie, jak się całujemy, bo nie chciał mi na początku uwierzyć, że to ja - westchnął cicho z pół uśmiechem.
- Czemu nie chciał uwierzyć? Że takiego ślicznego chłopaka mam? - pogłaskał go po włosach, mówiąc równie cicho, co on, by reszta pasażerów nie czuła się niekomfortowo.
- Nie, powiem ci w domu - spuścił trochę głowę.
- Teraz - chwycił go za podbródek.
- Tylko, jak obiecasz nie robić mu o to problemu, okej? - spojrzał na niego, a ten pokiwał głową. Młodszy wyciągnął telefon i zapisał w notatkach, to, co chciał powiedzieć, żeby nikt nie usłyszał.
„twierdził, że jestem za brzydki dla ciebie"
Model zacisnął pięści, ale nic nie powiedział przez chwilę.
- Hyung, to prawda, że mam ślicznego chłopaka? - odezwał się do menadżera, patrząc się na kierowcę, wzrokiem, który mógłby zabić.
- Uh, tak? Gdyby tylko się troszeczkę postarał o zdjęcia mógłby zostać modelem, a co, Taehyung? - spytał zmieszany trzydziestolatek.
![](https://img.wattpad.com/cover/133861929-288-k856058.jpg)
CZYTASZ
closetbunny | taekook
Fanfictiongdzie jeongguk jest youtuberem, a taehyung jest jego wiernym widzem. start: 02022018 end: 09092018 opublikowane po 4 letniej przerwie i wielu załamaniach nerwowych: 27082022 tw! self harm mentions okładka mojego autorstwa #1 w au ( już kilka razy ) ...