Mniej więcej koło 20 słyszałam jak zamykają się drzwi z hukiem od pokoju Zayna. Odczekałam chwilę i udałam się do niego. Przed wejściem zapukałam
-Mogę?-zapytałam
-Jasne.
Weszłam do środka. Widać, że Zayn jest zły. Ciekawe się wydarzyło.
-Chciałam zapytać czy mogę w weekend iść na miasto
-Z kim?
-Z takim chłopakiem Tylerem, które dzisiaj poznałam i Sam. Zrobię wszystko, prawie abyś mi pozwolił
-Prawie wszystko?
-Prawie
-Dobra, idź. Ale jak wrócisz pijana albo naćpana będę zły. Bardzo zły
-Wiem. Dziękuję za pozwolenie
Odwróciłam się aby wyjść
-Czekaj. Wracając do tego, że zrobisz wszystko. Będziesz spać koło mnie dzisiaj w nocy. Naga.
-Naga?
-Tak, naga
-A bez nagości się nie da?
-Da się. Ale wtedy będziesz miała się ze mną całować. Innej opcji nie ma.
-A nie mogę spać obok ciebie w piżamie i bez całowania?
-Nie. Albo naga albo z całowania. Chociaż nie. Jest inne wyjście. Oczywiście bez seksu
-Jakie?
-W weekend zostajesz w zamku
-Dobrze. Niech będzie z całowaniem. Może jakoś wytrzymam
-To skocz się wykąpać i przyjdź
Udałam się do swojego pokoju. Po co ja mu powiedziałam, że zrobię wszystko aby mi pozwolił wyjść w weekend? No wkopałam się. Podejrzewam, że na jednym pocałunku się nie skończy. No ale może tak się trochę odstresuje a mi się nic wsumie nie stanie.
Wzięłam prysznic i udałam się do Zayna. Weszłam do środka.
-Wszystko okey? Wydajesz się wkurzony
-Trochę. Melissa mnie wkurzyła
-Mogę wiedzieć co się stało?
-Zażądała piersionka twierdząc, że niby jest w ciąży
-Może faktycznie jest-odrzekłam siadając na łóżku
-Jak jej powiedziałem, że chcę testów na ojcostwo to zaczęła gadać, że jej ubliżam i nie będzie latać po lekarzach aby dowieść swoich racji
-Podejrzane
-Może jest ale nie ze mną
-Tylko to cię wkurzyło czy coś jeszcze. Naprzykład ja?
-Czemu uważasz, że Ty?
-Nie wiem. Może naprzykład nie wróciłam odrazu do zamku?
-Gdybyś to zrobiła to nie przyznałabyś. A po za tym twoja branzoletka ma nadajnik. Wiem gdzie jest o każdej porze dnia i nocy
-Stalkujesz mnie?
Usiadł obok mnie i położył mi rękę na udzie a drugą na policzku obracając twarz w swoją stronę.
-Oczywiście-pocałował mnie wsuwając mi język do ust
Objęłam go rękami i oddałam pocałunek. Chwilę później leżałam plecami na łóżku a Zayn trzymał mnie za nadgarski. Chwilę później zaczął całować moją szyję
-Panie, nie chcę
-Nie będę całować nic więcej oprócz szyji i ust
-Odstresowałeś się?
-Trochę
-Cieszę się, że mogłam pomóc
-Jadłaś kolacje?-Zapytał podnosząc się ze mnie
-Tak, jadłam. Przynieść ci?
-Nie. Jadłem na mieście. Chcesz coś oglądnąć?
-Możemy oglądnąć Teen Wolf?
-Pewnie
Podniósł się, wziął laptopa i spowrotem usiadł na łóżku opierając plecami o ścianę. Oparłam się obok niego a on oparł moją głowę o swoją klatkę piersiową.
-Wygodnie?-Zapytał logując na Netflix
Nawet bardzo
-Mogłoby być wygodniej
2 palcami podniósł mój podbrudek i ponownie pocałował. Wiedział, że na jednym się nie skończy jednak całuję zbyt dobrze bym mogła się oprzeć.
Chwilę później dał mi spokój. Oglądaliśmy serial do około 23 a potem oboje wtuleni w siebie zasnęliśmy
⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐
Podobają wam się takie sceny Zayna i Coco?
CZYTASZ
zniewolona Z. M
RomanceCocorina przez znajomych i rodzinę zwana Coco została sprzedana na targ niewolników. Kupił ją młody i przystojny książę. Jak potoczą się jej losy? Czy spotka miłość swojego życia? Jaką tajemnice skrywa dziewczyna?