Kim ona jest? Czemu rzuciła się na Leon'a? Co tu się w ogóle dzieje?
- Tęskniłam za tobą! - Zaczęła go całować. Zaraz... Co?
- Co ty robisz?! - zaczął krzyczeć i odepchnął ją. Wszyscy zaczęli się na nich patrzeć.
- Całuję mojego chłopaka - odpowiedziała zadowolona dziewczyna.
- Nie jesteśmy razem! - Może Leon faktycznie nie kłamie...
- Violetto. - Ktoś położył rękę na moim ramieniu. - Widzę, że jesteś zajęta, ale wołają cię - powiedział cicho Feder.
- Ja...
- Zajmę się tym. Może to jakaś wariatka, idź już lepiej i zapomnij o tym. Nie rozpraszaj się. - Lekko się uśmiechnął.
- Dzięki. - Poszłam w stronę sali. Feder ma rację. Nie mogę teraz o ty myśleć. To duża szansa.
- Violu, dobrze ci pójdzie! - krzyknęły za mną dziewczyny, a ja weszłam do sali.
- Violetta Castillo? - zapytał pan Marotti
- Tak.
- Świetnie. Nie mamy czasu, dlatego zacznij już śpiewać. - Był bardzo "miły", ale zrobiłam to co kazał i kiedy usłyszałam muzykę, zapomniałam o całej sytuacji, która zaszła przed chwilą.
Quién le pone límite al deseo
cuando se quiere triunfar
No importa nada
Lo que quiero es cantar y bailar
La diferencia esta aquí
dentro en mi circuito mental
Soy una estrella destinada a brillar
(...)
Kiedy skończyłam śpiewać, wszyscy zaczęli mi klaskać. Dostrzegłam w drzwiach Feder'a, Fran, Cami, Maxi'ego, Braco, Napo, Diego'a i Marco. Tylko nigdzie nie było Leon'a...
- Dziękujemy! Wyniki w poniedziałek! - krzyknął Marotti. - Dobrze, kto teraz? - Zeszłam ze sceny i pobiegłam do przyjaciół, którzy mnie uścisnęli.
- Byłaś świetna!
- Na pewno cię przyjmą!
- Dzięki - wyszeptałam i spojrzałam na Federico, który wskazał głową w stronę szafek.
- Przepraszam, ale muszę... - zaczęłam mówić i poszłam z nim. - Gdzie Leon?
- Nie wiem. Powiedział, żebym się nie wtrącał i gdzieś poszedł z tą dziewczyną.
- Aha...
- Violetto, nie przejmuj się... Może to jakaś jego była dziewczyna albo coś, która nie zrozumiała, że zerwali. Gdyby było inaczej, Leon inaczej by się zachował.
- Wiem...
- Wszystko okey? - Podszedł do nas Diego i spojrzał na mnie. - Jesteś smutna.
- To ja może pójdę pooglądać castingi, zaraz Francesca występuje - rzucił Federico i odszedł.
- Violu?
- Co? Coś się pytałeś, przepraszam.
- Wszystko w porządku? Nie wyglądasz na szczęśliwą.
CZYTASZ
Podemos pintar, colores al alma
FanfictionOpowiadania oparte na podstawie: serial Violetta Typ: Fan Fiction (sequel od sez.1, odc.35) Narracja: Pierwszoosobowa (oczami Violetty/Leon'a) Główny wątek: Leonetta Autorka: Teddy Nutella Verdas [Opowiadanie z czasów, kiedy uczyłam się pisać. W lin...