Mamy dzisiaj ostatni dzień wakacji.
Tak, jak się domyślacie jutro już idziemy na rozpoczęcie roku szkolnego.Jutro zacznę nową szkołę. Po jednej stronie jestem podekscytowana, a po drugiej przerażona.
Od Matt'a się dowiedziałam, że jestem już dość "sławna". Podobno dużo ludzi już mnie kojarzy. Nie mam z tym jakiegoś wielkiego problemu, ale jednak jeszcze praktycznie nikt mnie nie poznał. Więc uważam to za troszeczkę dziwne, no ale nieważne.
Chcemy jeszcze po korzystać z ostatnich chwil wolności, więc obecnie siedzimy w domu Mason'a
-Ej gra ktoś w paletki? - pyta z nadzieją Walker
-Ooo bardzo chętnie - wykrzykuje za nim ktoś zdąży się odezwać
-To chodź Vi - śmiejąc się, podaje mi rękę i pomaga mi wstać
Wychodzimy do ogrodu i od razu łapiemy za paletki
Zaczynamy bardzo zacięta rozgrywkę
-Boże zmęczyłam się - odzywam się po jakiś czasie
- Co kondycja siadła - śmieje się ze mnie
- No wiesz ty co - udaje oburzenie
- I co gotowa na jutro - odbija lotkę
-Chyba - bezproblemu przyjmuje - ale stresuje się. Wiesz, że są już o mnie plotki.
- Nie masz czym - zdobywa punkt - SERIO
Będziesz z nami, a my nie pozwolimy żeby ktoś coś tam pierdolił.
Niech ino ktoś coś na ciebie powie to będzie mieć przewalone u całej drużyny.- Uwielbiam was - zdobywam punkt - naprawdę
- Wiem jestem Zajebisty - uśmiecha się szeroko
Skupiamy się na grze dopóki nie przerywa nam słodki śmiech
-Bracki! - mała blondynka wbiega w szeroko rozłożone ramiona starszego brata
- Cześć księżniczko - podniósł ją i zaczął okręcać wokół własnej osi, a Maddie zaczęła się głośno śmiać
- Przedstawię Ci swoją przyjaciółkę - podszedł do mnie, dalej mając siostrę na rękach - Maddie to jest Olivia
- Cześć malutka - uśmiechnęłam się do niej , na co odrobinkę się speszyła i schowała głowę w szyi Mason'a
-No co ty, zawsze jesteś taka wygadana - delikatnie szturcha ją w policzek, na co wesoło się zaśmiała
-Cześć - wystawiła małą rączkę w moją stronę
-Cześć słoneczko - delikatnie ją uścisnęłam
-Jaka ty jesteś piękna - powiedziała po dłuższej chwili przyglądania, na co się usmiechnęłam
- Dziękuję, jednak nie tak ładna jak ty - puściłam jej oczko, na co się zarumieniła.
Boże ona jest przecudowna!-Mama jest w domu - zapytał się Mason
Dziewczynka przytaknęła, dlatego razem się tam udaliśmy
Ja zostałam w salonie, a rodzeństwo Walker udało się do kuchni
- To co zbieramy się, żeby nie przeszkadzać - zapytałam się dyskretnie Zack'a
- Nie, pani Sofia nie puści nas bez obiadu - parsknął Matt, cóż czyli jednak nie tak dyskretnie
- Tak właśnie - zaśmiał się mój brat
- Aa okej - pokiwałam głową w zrozumieniu, jednak długo z nimi nie posiedziałam.
CZYTASZ
Odległa
Teen FictionOlivia Martin brunetka na co dzień mieszka w internacie w Londynie,przyjechała do Miami na bal i wakacje do swojego brata bliźniaka. Myślała,że to będą zwykłe wakacje. Cóż nic bardziej mylnego... Poznała tam 6 przystojnych kumpli brata. Cóż nie taki...