*1/2 na dzisiaj. Zostawcie komentarze i gwiazdeczki, a szybciej napiszę drugi*
Minęło kolejne sześć dni i zostało już tylko pięć godzin do powrotu Zayna... byłem taki szczęśliwy, ale nie okazywałem tego zbytnio przed Liamem, bo jego ukochany wraca dopiero jutro...
Po pewnym czasie wsiadłem do samochodu i ruszyłem na lotnisko. Jeśli wszystko dobrze pójdzie i nie będzie opóźnienia, to Mulat pojawi się obok mnie lada moment... góra piętnaście minut...
- Hej Niall. Przeraszam, że dzwonię, ale chciałem tylko zapytać, czy Zayn jest już na miejscu?- odezwał się głos w telefonie
- Nie Li... jego samolot ląduje za niecałe pięć minut, już był wyczytany, więc za chwilkę...
- Proszę, daj znać później, jak już się sobą nacieszycie- zaśmiał się Payne- chciałbym pogadać wieczorem z ZeeZgodziłem się bez żadnego problemu. Kiedy zauważyłem następny lądujący samolot, przeprosiłem Liama, pożegnałem się z nim i rozłączyłem naszą rozmowę.
Kilka chwil później na płycie lotniska pojawiło się kilku żołnierzy, a zaraz po nich, następna ich grupka...
Dostrzegając Zayna, po prostu ruszyłem przed siebie, nie patrząc pod nogi...
Gdy tylko zobaczyłem swój cały świat, podbiegłem do niego i podniosłem wysoko, obracając się z moim ukochanym w ramionach. Najcudowniejsza chwila mojego życia... ogromnie się cieszę, mimo tego co wydarzyło się na ostatniej misji...
Po pewnym czasie, będąc już w mieszkaniu, Zayn posmutniał. Nie wiedziałem dlaczego, ale na chwilę obecną nie chciałem go zamęczać kłopotliwymi pytaniami, więc poprzestałem na tylko jednym jedynym pytanku:
- Lou wraca jutro, tak? Bo Liam strasznie się niecierpliwi...
- Tak, na szczęście już jutro
- Harry też, prawda?I w tym momencie zauważyłem zakłopotanie w oczach Mulata. Zayn przełknął głośno ślinę i mruknął pod nosem bez przekonania:
- Tak, tak... Harry też...
Po czym odwrócił głowę w drugą stronę...
❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
W końcu weekend! Mam już dosyć szkoły 😂😂Jak myślicie, czemu Zayn jest taki smutny, skoro wrócił do Nialla?💔
CZYTASZ
This is not the end 2 | Ziall
Fanfiction- Obiecałeś, że mnie nie zostawisz - Nie utrudniaj mi tego, Niall Z początku są to zwykłe ćwiczenia wojskowe, ale co jeśli przemienią się w wojnę? - Od jednego razu się nie uzależnię- pomyślał Niall i nieświadomie po raz kolejny popadł w nałóg... *d...