- Nie zapomnieliśmy o czymś?- zapytał Liam
- Chyba nie... a dlaczego?- zdziwiłem się nawet się nie domyślając o co chodzi
- Jeszcze dwa puste nakrycia- uśmiechnął się delikatnie- może będzie szansa przyjąć takich naszych dwóch wędrowców
Mimowolnie odwzajemniłem uśmiech i pomogłem przyjacielowi nakrywać do stołu.
Kiedy skończyliśmy, wyszedłem na podwórko, by obserwować pojawienie się pierwszej gwiazdki na niebie.
Było już dosyć ciemno i bardzo zimno, ale to mi nie przeszkadzało. Potrzebowałem chwili na głębokie przemyślenia...
Dopiero wieczorem zakończyła się nasza kolejna misja. Usiadłem właśnie przed wejściem do bazy, przyglądając się szkicującemu coś Louisowi i smutnemu Fionnowi.
Chyba każdy z nas tam zebranych naprawdę potrzebuje kogoś bliskiego, szczególnie w tak ważny dzień...
Minęło zaledwie kilka minut, a już zauważyłem na granatowym niebie pierwszy świecący punkcik. Domyśliłem się, że to ta specjalna, "długo wyczekiwana" gwazdka.
Dopiero po kilkunastu minutach na niebie pojawił się lśniący element. Widząc pierwszą gwiazdkę, powiedziałem trzy słowa, które w tamtym momencie były moim marzeniem... oddałbym wszystko, żeby móc wypowiedzieć to prosto w twarz, patrząc w jego piękne ciemne tęczówki...
Nie myśląc więcej po prostu szepnąłem:
- Wesołych świąt, Nini- i nawet nie zauważyłem, że kąciki moich ust powędrowały troszeczkę do góry
Usiadłem na schodkach przed wejściem do domu Liama, nie przejmując się zupełnie dużym mrozem i ogromnym ryzykiem zachorowania...
Policzyłem do trzech i westchnąłem:
- Wesołych świąt, Zee
Po pewnym czasie obok mnie usiadł Payne i nic nie mówiąc, po prostu się we mnie wtulił. Wiedziałem, że jemu też jest tak samo ciężko. Może i jest psychiatrą i zna sposoby na panowanie nad emocjami, ale jest przede wszystkim zwykłym człowiekiem i nie wstydzi się okazywać swoich uczuć... mimo wykonywanego zawodu, sam ledwo radzi sobie z tymi przeszkodami w życiu codziennym, którymi są przede wszystkim tęsknota i żal...
💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚
Kochani, myślę, że w tą niedzielę zakończymy, jeśli się wyrobię😞
To już jutro!!! Płyta Niallerka i nowa piosenka Liasia❤😍
Jestem mega podekscytowana, nie mogę się doczekać...
Co do zakończenia...
Czy chcecie, żeby ostatni rozdział był dłuższy niż normalnie?💕
Dobrej nocki!😉😊👊
CZYTASZ
This is not the end 2 | Ziall
Fanfiction- Obiecałeś, że mnie nie zostawisz - Nie utrudniaj mi tego, Niall Z początku są to zwykłe ćwiczenia wojskowe, ale co jeśli przemienią się w wojnę? - Od jednego razu się nie uzależnię- pomyślał Niall i nieświadomie po raz kolejny popadł w nałóg... *d...
