- Niall, proszę, otwórz te drzwi- ton głosu Zayna schodził coraz bardziej ze zdenerwowanego na zdesperowany, bezsilny, wręcz błagalny...
- Ile to będzie trwało tym razem, co?! Jaki sens mają nasze zaręczyny, skoro i tak nie weźmiemy prędko ślubu... a co jeśli nie wrócisz?! Pomyślałeś o tym kiedyś?!- wydzierałem się, prosto do drzwiMój płacz był coraz bardziej spazmatyczny i histeryczny. Nie potrafię nawet wyjaśnić tego ataku z mojej strony. Słowa wypadały z moich ust z taką prędkością, że nawet nie zdążyłem ich przemyśleć.
Czułem się conajmniej jakbym stracił bezpowrotnie najważniejszą osobę w moim życiu... miałem przeczucie, że tym razem Mulat zostawi mnie na jeszcze dłużej niż poprzednio...
A co będzie w przyszłości? Jeśli doczekamy się dzieci... zostawi mnie z nimi i będzie ryzykował swoje życie? Osieroci je?
Jedyną osobą, z którą chciałem teraz szczerze porozmawiać był Liam. Odszukałem telefon w kieszeni i napisałem wiadomość do przyjaciela z prośbą, by przyjechał do mnie jak najszybciej.
Wyszedłem z łazienki dopiero, gdy usłyszałem, że Zayn wychodzi z domu, by dać nam chwilę na rozmowę w cztery oczy.
- Co się dzieje? Dlaczego płaczesz, Nini?- od razu "włączył mu się" tryb opiekuńczego Liama
- To ty o niczym nie wiesz? Lou ci nie powiedział?- zdziwiłem się, ale Payne chwilę później już rozwiał moje wątpliwości
- O wszystkim wiem... Louis dostał list, a ja go odczytałem i w taki sposób... mów lepiej o co dokładnie chodzi
- Li, po prostu ja nie mam już siły do tego wszystkiego... jeszcze kilka godzin temu Zayn mi się oświadczył, a teraz znowu mnie zostawi. Myślałem, że będzie inaczej, lepiej
- Hej, popatrz na mnie- uniósł mój podbródek do góry- zostajemy razem, zajmę się tobą- uśmiechnął się i mnie przytuliłTaki przyjaciel to skarb... przyjeżdża po północy, na moje zawołanie, tylko po to, żeby ze mną porozmawiać i jeszcze mnie pociesza.
- Dziękuję- wyszeptałem cicho, wtulając się w jego tors
💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙💙
Właśnie przyszła do mnie nowa książeczka o 1D. Już wiem co będę robić wieczorem 😏Udanego poniedziałku!❤
CZYTASZ
This is not the end 2 | Ziall
Fanfiction- Obiecałeś, że mnie nie zostawisz - Nie utrudniaj mi tego, Niall Z początku są to zwykłe ćwiczenia wojskowe, ale co jeśli przemienią się w wojnę? - Od jednego razu się nie uzależnię- pomyślał Niall i nieświadomie po raz kolejny popadł w nałóg... *d...