Właśnie zostały ostatnie dwa dni, które będę mógł spędzić z Zaynem...
To zdecydowanie za mało czasu, by móc się nim nacieszyć...Około godziny dwudziestej drugiej położyłem się do łóżka z zamiarem poczytania książki, ale o wiele bardziej wolałem porozmawiać z moim ukochanym. Poprosiłem go więc, żeby położył się obok mnie i mocno przytulił...
- Posłuchaj- spojrzałem mu prosto w oczy- musisz do mnie wrócić, jasne?- zapytałem z nadzieją w głosie, chociaż i tak wiedziałem, że to nie zależy od Mulata
- Oczywiście, że wrócę, skarbie- mruknął, całując mnie w czubek nosa- musisz być troszkę spokojniejszy, Nini- szepnął
- Nie mogę być spokojny... kiedy byłem jeszcze w liceum... straciłem tatę na wojnie, teraz Harry'ego... nie chcę stracić też ciebie. Nie przeżyłbym tego
- Zaufaj miTo był dla mnie naprawdę trudny moment, a jeszcze gorzej będzie w dniu pożegnania, który zbliża się wielkimi krokami...
- Będziemy mogli kontaktować się przez listy?- zapytałem
- Jak najbardziej- uśmiechnął się delikatnie- spróbuj już o tym nie myśleć
- Nie potrafię
- A jeśli cię bardzo mocno przytulę?
- Spróbuj- rzuciłem mu coś na kształt wyzwaniaChwilę później już tkwiłem w mocnym uścisku silnych ramion narzeczonego, który dodatkowo zaczął mnie łaskotać.
- Lepiej?- zaśmiał się
- Zdecydowanie- ledwo udało mi się wypowiedzieć, jakiekolwiek słowoMulat bardzo dobrze znał wszystkie wrażliwe miejsca i czułe punkty na moim ciele i właśnie teraz perfidnie to wykorzystywał, a ja nie mając siły się już szarpać, wijem się w miejscu...
Faktycznie nawet taka mała zabawa poprawiała mi humor, ale co będzie przez te następne cztery miesiące? Kto będzie się mną opiekował? Może i jestem pełnoletni, ale mimo wszystko potrzebuję osoby, przy której poczuję się bezpiecznie... potrzebuję Zayna.
😻😻😻😻😻😻😻😻😻😻😻😻😻😻
W końcu udało mi się coś napisać. Przepraszam, że jest to takie słabe, ale jestem cholernie zmęczona po powrocie ze szkoły, a do tego mega wściekła...Już mam w dzienniku dwóję z fizyki i tróję z chemii! 😭😭😭😭
Trzymajcie kciuki, bo jutro kartkówka z niemca 😢❤
A jak tam u Was, koteczki?💕😻
CZYTASZ
This is not the end 2 | Ziall
Fanfiction- Obiecałeś, że mnie nie zostawisz - Nie utrudniaj mi tego, Niall Z początku są to zwykłe ćwiczenia wojskowe, ale co jeśli przemienią się w wojnę? - Od jednego razu się nie uzależnię- pomyślał Niall i nieświadomie po raz kolejny popadł w nałóg... *d...