-Gdzie jest łazienka? - zapytałam zaraz po wejściu do domu Adriena.
-U góry zaraz po prawej stronie. Poczekaj przyniosę Ci jakąś koszulke..
Zostawił mnie na chwilę samą w jego dużym salonie. Na jednej z półek zauważyłam trzy ramki ze zdjęciami. Jedno z jego rodzicami z dzieciństwa drugie ze mną a trzecie moje. Na tym zdjęciu byłam ja.
Od razu mi się przypomniało.
Dałam mu to zdjęcie na naszą pierwszą rocznicę a z tyłu napisałam"Zawsze twoja. Kocham cie. Wszystkiego najlepszego z okazji naszej pierwszej rocznicy!"
Wspomnienia..
-Proszę, znalazłem taką..- Usłyszałam za sobą głos chłopaka
-Wyrzuć to zdjęcie.. Proszę. - Odwróciłam się w jego strone
-Rozumiem.. - podszedł do mnie i wyjął zdjęcie które mi podał - ty zadecydujesz co z nim zrobić.. Zawsze twoja.. - uśmiechnął się gdy wypowiedział te słowa
-Pójde się przebrać.. - wzięłam od chłopaka koszulkę i udałam się do łazienki.
Zamknęłam drzwi i rozpuściłam włosy.
-Cholera.. - powiedziałam cicho gdy nie mogłam sięgnąć zamka od sukienki.
Po wielu staraniach odpuściłam sobie. To jest jedyne wyjście
- Adrien?-zawołałam i podeszłam bliżej drzwi po czym je otworzyłam - Adrien.. - zawołałam ponownie
-Tak?-Usłyszałam jego głos z dołu
-Możesz na chwilę.. Przyjść? - zapytałam nieswojo.
Chwilę potem blondyn stał przed drzwiami-Co się stało?
-Czy.. Możesz mi.. Możesz mi rozpiąć sukienkę z tyłu? Niesięgam do zamka - przewróciłam oczami
-Tak, jasne.. Odwróć się - zrobiłam to co kazał i przytrzymałam w górze włosy. Słyszałam dźwięk suwaka. Sukienka samowolnie opadła na ziemię zostawiając mnie w samej bieliźnie. Od. razu się. zakrylam
- W porządku możesz iść? - zapytałam lekko skrępowana-Nie potrafię odejść.. No chyba że z tobą.. - Jego oczy płonęly zielenią, . Mój wstyd wyparował .
Od razu zaczęliśmy się namiętnie całować. Co we mnie wstąpiło?
Oplotłam nogi wokół pasa chłopaka a ten nie przestając mnie całować zniósł nas do sypialni obok.
Od razu opadlismy na łóżko. Już po chwili chwili chłopak został w samych bokserkach.
Czemu chciałam to zrobić z nim? Dlaczego? Może dlatego że jednak mu ufam? To on był ze mną od zawsze. Raz zawinił ale ja również.-Teraz ci powiem dlaczego wybrałem te sukienkę - powiedział łapiąc oddech
-Domyślam się - wróciliśmy obaj do głębokich pocałunków
-Kocham cię - powiedział
-Bez odwzajemnienia Agréste - odpowiedziałam
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
No i znów krótki rozdział... Ale myślę że najgorzej nie jest xd.
⭐🌟⭐🌟⭐🌟⭐
___________
-Just Me
CZYTASZ
⚪ With You ⚪ //Miraculous // ✔️
FanfictionKtoś kto ją zranił wraca po czasie prosto do jej domu. Niestety zastaje zupełnie inną osobę niż tą którą zapamiętał. Marinette ma 19 lat niedawno zakończyła swoje nauczanie w szkole. Mieszka ze swoją ciocią od małego. Nie jest taka sama jak kiedyś...