Siedziałam z chłopakiem w ogrodzie za jego domem.. Muszę powiedzieć że się postarał..
Zadbał o każdy szczegół-W tym miejscu chciałbym cię przeprosić za wszystkie moje błędy i kłamstwa.. Zależy mi na nas Marinette..Czy jest szansa że mi wybaczysz i.. Zostaniesz moją dziewczyną? - zapytał na co się uśmiechnęłam mimowolnie
-Tak-odpwodziedziałam bez wahania.
Chłopak natychmiast wstał z krzesła i podszedł do mnie mocno mnie przytulając.Zgodziłam się.. A jeszcze niedawno go nienawidziłam za to jaką krzywdę mi zrobił.. Częściowo z mojej winy.
-Obiecuję że cię nie skrzywdze.. Już nigdy..
-Kocham cię.. - powiedziałam szczerze patrząc w jego zielone oczy..
-Ja ciebie też.. - odpowiedział po czym pocałował mnie namiętnie w usta.
Byłam teraz szczęśliwa.
Wszystko.. Wszystko się ułożyło.
Teraz jest idealnie..~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
-Śpisz jeszcze? - Usłyszałam pytanie chłopaka
-Już nie - uśmiechnęłam się po czym odwróciłam się w stronę blondyna i przytuliłam się do niego - Dzień dobry - powiedziałam
-Dzień dobry kochanie.. - powiedział czule całując mnie w czoło
-Od kiedy ty do mnie mówisz kochanie? - Zaśmiałam się
-Odkąd jesteśmy razem kochanie - odpowiedział na moje pytanie łapiąc mnie za dłoń - Widzisz.. Rozwiązałem swoje problemy - spojrzał mi w oczy przypominając tym samym te wszystkie sytuację
-Przepraszam cię.. Ja.. Naprawdę nie chciałam nic złego.. - zaczęłam tłumaczyć przymykając oczy, dopiero teraz poczułam jaki błąd popełniłam w swoim życiu.
-Nie masz mnie za co przepraszać.. - zaprzeczył mojemu zdaniu. Położył delikatnie swoją ciepłą dłoń na moim policzku - Każdy popełnia błędy..
-Wiem ale..
-Ale my już się nie przejmujemy tym co było - przerwał mi a na mojej twarzy ponownie pojawił się delikatny uśmiech
-Dobrze a teraz oddwaj mi kołdre! - powiedziałam ze śmiechem zgarniając i owijając wokół siebie puchatą pościel. Nie tylko ze względu że było mi zimno ale również z tego że tę noc spędziłam bez pidżamy...
-Ej zimno mi! - uniósł się i zgarnął koc którym się przykrył. Cały czas się z niego śmiałam
-Ide się ubrać, a potem.. - zaczęłam się zastanawiać
-A potem.. - chłopak poruszył znacząco barwami
-A potem muszę zadzwonić do Alis! - zmieniałam jego plan i uciekłam z pokoju zamykając się w łazience.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej ❤️
41 rozdział z czasem dam następny xD🌟=Motywacja 💞
_____________
-Just Me
CZYTASZ
⚪ With You ⚪ //Miraculous // ✔️
FanficKtoś kto ją zranił wraca po czasie prosto do jej domu. Niestety zastaje zupełnie inną osobę niż tą którą zapamiętał. Marinette ma 19 lat niedawno zakończyła swoje nauczanie w szkole. Mieszka ze swoją ciocią od małego. Nie jest taka sama jak kiedyś...