*~*
Y/F/N - your full name
Szliśmy we trójkę ulicami Seulu. Tego dnia (mimo, że to był pierwszy dzień szkoły) pogoda była naprawdę przyjemna. Ciepły, jeszcze letni wiaterek wydawał się delikatnie muskać moje włosy.
Przeszliśmy obok restauracji ramen i nagle chłopcy zrobili się bardzo głodni. Cudem ich przekonałam, że zjemy potem, a teraz musieliśmy iść.
Z minami zbitych piesków poszli dalej. To wyglądało nawet zabawie.Za rogiem Jeongin wskazał nam bibliotekę i udaliśmy się w jej stronę.
Już wtedy poczułam niepewność przed wejściem do środka, ale nie było już odwrotu.
Przy jednym ze stolików siedział chłopak z rudymi włosami i czytał jakąś książkę. Gdy do niego podeszliśmy wiedziałam, kto to jest.— Cześć, Seungmin hyung. Patrz kogo ci przyprowadziłem! — Pierwszy odezwał się Jeongin.
Chłopak powoli zamknął książkę i spojrzał na nas.
— Hej Jeongin, hej Felix. A ty masz na imię...
— Y/N. Jestem przyjaciółką Felixa.
— Aa, już wiem. Felix nam wiele o tobie opowiadał. — Roześmiał się.
— Może usiądziemy w końcu? Chyba, że wolicie stać nad Seungminem. — Krótką rozmowę przerwał Felix i odsunął mi miejsce, bym usiadła.
Tylko przytakując usiedliśmy przy stoliku. Seungmin okazał się bardzo sympatycznym chłopakiem i dobrze się z nim rozmawiało.
Nasza rozmowa zeszła na temat szkoły. Prawdopodobnie będę jedynie nie-azjatką w całej szkole. To mnie lekko obawiało.Na koniec spotkania Jeongin, Seungmin i ja wymieniliśmy się numerami. Do domu dotarłam w towarzystwie wiadomo kogo.
Jego zachowanie przy chłopakach było trochę inne niż zwykle. Sprawiał wrażenie zamyślonego.
— Co myślisz o chłopakach? — Spytał, gdy siedzieliśmy w mieszkaniu.
— Są naprawdę mili. Masz super przyjaciół.
Felix poszedł do kuchni po napój i wrócił po kilku minutach. Nadal był cichszy niż zwykle.
— Co się dzieje, Felix? Dziwnie się zachowujesz. Nawet bardzo.
— Co? J-ja... nie wiem. Źle się czuję. Głowa mnie boli.
— Może przyniosę ci lodu?
— Nie trzeba. Zaraz przejdzie, a teraz zmieńmy temat, dobrze?
— Ok. Więc co myślisz o tym, że będziemy w jednej klasie?
— Będę mógł od ciebie spisywać zadania domowe. — Chłopak zaśmiał się, a ja lekko uderzyłam go w rękę.
— Martwię się o ciebie. Co jeśli nie pogodzisz kariery ze szkołą?
— Muszę, nie mam innej opcji. Jakoś dam sobie radę.
10 minut potem Felix już musiał wracać. Pożegnał mnie czułym przytulasem i wyszedł z mieszkania.
Wtedy poczułam się samotna. Oprócz Felixa nie miałam nikogo w Seulu, a Seungmina i Jeongina znałam kilka godzin zaledwie. Obrałam sobie za cel, by znaleźć przyjaciółki, a jeśli nie, to chociaż dobre koleżanki.Resztę dnia przeleżałam z łóżku z Netflixem. Wieczorem wyległam się z łóżka prosto pod prysznic. Potem przebrałam się w moją prestiżową piżamę z jednorożcami. Jeszcze pół godziny czytałam fanfiction o Yoonkooku. Od razu po tym zasnęłam.
CZYTASZ
❝GUY MY AGE❞ | lee felix
FanfictionJesteś 18-letnią Polką, która za swoją miłością pojechała do Australii. Porzuciłaś rodzinę, szkołę, znajomych dla 'tego jedynego'. Szalone co? To jeszcze nie koniec. Co będzie jeśli się okaże, że on jednak nie jest tym jedynym? Kto pomoże zagoić się...