a/n: Specjalnie dla tych readerek, co mają na imię Olivia, w większości zdrobniłam imię siostry Felixa do Oliv. Nie musicie dziękować.
+imiona rodziców Felixa są wymyślone przeze mnie, bo tego już nigdzie nie było w internecie.~°~
— Co ty na to, żebyśmy pojechali na święta do mojej rodziny?
— Jeśli twoja mama mnie wpuści, to oczywiście.
— Z/T/I... na pewno tak nie będzie. W razie czego poproszę tatę, żeby ją jakoś uspokoił.
— Powiedziałeś im, że się spotykamy?
— Powiedziałem siostrom. Ucieszyły się, zwłaszcza Oliv.
— A rodzice?
— Tata pewnie będzie zadowolony, że jego syn kogoś ma. Poza tym chyba podejrzewał, że mi się podobasz.
A co do mamy to niczego nie można być pewnym.— Moi rodzice nadal myślą, że jestem w Australii. I że nadal jestem z Alanem.
— Do tej pory się nie odezwali? — Felix przybliżył się, tuląc mnie bardziej do siebie.
— Ani słowem. Znając ich, nadal mają mi za złe mój wyjazd.
— Kiedyś przestaną się gniewać. Nie można być wiecznie złym na własne dziecko.
— Masz rację. To kiedy wyjeżdżamy?
— Jutro, po południu.
— Tak szybko?
— No a jak. Mówię ci, będzie fajnie. Nawet nie wiesz jak się moja młodsza siostra za tobą stęskniła.
— Dobra, przekonałeś mnie.
— Okey, dokey yo!
Zaśmiałam się z szczęśliwego Felixa. Dla niego mogłam się przemęczyć z 'teściową'.
Tego samego dnia udało mi się przekonać chłopaka, żeby wrócił do dormu. Łatwo nie było, ale po uzasadnieniu, że CEO będzie wściekły jak się dowie o jego ucieczce niechętnie przystał na moje prośby.
— Jeszcze dzisiaj pojadę tam z moimi rzeczami i spakuję coś na wyjazd. Obstawiam, że CEO przyjdzie nas pożegnać.
— Więc lepiej zostań tam do jutra. Przyjedziesz po mnie i pojedziemy razem na lotnisko.
— Dobrze, jagya.
Pocałował mnie w usta, po czym poszedł się ubrać do wyjścia. Jeszcze raz pocałowaliśmy się, gdy wychodził z torbami z mieszkania. Obserwowałam przez okno jak odjeżdża. Napisałam do cioci, żeby poinformować ją o naszym przyjeździe.
Ciocia Luiza
Ale przyjdziecie chociaż na chwilę odwiedzić ukochaną ciocię, prawda?Y/n
Oczywiście. Spędzasz święta sama?Ciocia Luiza
Spędzam je w sierocińcu. Mówiłam ci kiedyś, że pomagam tam czasami. Od kilku lat przychodzę tam na wigilię.
CZYTASZ
❝GUY MY AGE❞ | lee felix
FanficJesteś 18-letnią Polką, która za swoją miłością pojechała do Australii. Porzuciłaś rodzinę, szkołę, znajomych dla 'tego jedynego'. Szalone co? To jeszcze nie koniec. Co będzie jeśli się okaże, że on jednak nie jest tym jedynym? Kto pomoże zagoić się...