a/n; z góry przepraszam was za tak długą nieobecność... w tym roku nauka zabiera mi bardzo dużo czasu, ale teraz mamy zdalne, co oznacza więcej czasu hehe.
miłego czytania!~°~
Znasz to uczucie kiedy po długim dniu w końcu kładziesz się do łóżka i wiesz, że możesz odpocząć? To było to uczucie tylko o wiele bardziej intensywne. Jakbyś trafiła do nieba, to ta euforia.
A obok ciebie leżał twój ukochany. W tamtej chwili nie było nic lepszego.
No może do czasu.Ciężko dysząc zerwałaś się do siadu. Pokój oświetlał tylko blask pełni księżyca, więc sięgnęlaś reką aby włączyć lampkę. Rozglądając się wokół nie zauważyłaś nic podejrzanego, a jedynie Felixa śpiącego spokojnie po twojej lewej stronie.
To pozwoliło ci ochłonąć nieco. Wtuliłaś się w tors Felixa i znów spróbowałaś zasnąć.— Mhm... czemu nie śpisz?
— Ja... um, miałam koszmar.
Chłopak objął cię jeszcze ciaśniej.
— Chcssz mi o tym opowiedzieć?
— Śniło mi się, że z jakiegoś powodu wszyscy odwrócili się ode mnie i... Jisun katowała mnie na śmierć.
Poczułaś pod sobą jak ciało Felixa przechodzą dreszcze.
— Nigdy więcej nie pozwolę, aby ci się coś stało, rozumiesz? Jesteś dla mnie całym światem, ja... — Urwał na chwilę.
— Chcę już mieć cię zawsze przy sobie.Poczułaś jak oczy powoli zachodzą ci płaczem. Kto by się nie wzruszył?
Zamiast mówić ujęłaś twarz Felixa w dłonie, po czym delikatnie musnęłaś jego wargi. Wasze pieszczoty pogłębiły się zabierając wszelkie zmartwienia, a przynosząc radość i spokój.
Na sam koniec chłopak przylgnął do ciebie, szepcząc.— Dziękuję, że jesteś Y/n.
Ta sielanka trwała jeszcze podczas śniadania. Cała wasza czwórka miała dobry nastrój. Jeongin i Felix cieszyli się z waszej obecności, a wy z obecności ich. Tak minęło kilka dni.
Yoonha czuła się już lepiej. Powiedziała Felixowi przez telefon, że zapewne niedługo ją wypusczą. Przemilczałaś fakt, iż nie podoba ci się, że twój chłopak nadal ma numer do byłej. Nie czas, nie miejsce na takie "fochy" — tlumaczyłaś sobie.
Piątego dnia od powrotu do Seulu zostałaś sama z Seulgi w mieszkaniu. Bądź, co bądź chłopcy musieli mieć próby.— Y/N!!
Usłyszałaś krzyk z kuchni. Odstawiając kosz z praniem na podłogę pobiegłaś do salonu.
— Co się stało?!
— Itzy będą miały comeback w przyszłym miesiącu! W końcu!!
Wypuściłaś ze świstem powietrze, co za ulga. Już myślałaś...
— Spokojnie, nic mi nie jest. A TERAZ CHODŹ, ZOBACZYSZ TRAILER.
Wszystko powoli wracało do normy. Tego właśnie chciałaś. Od tamtej chwili całe popołudnie spędziłyście oglądając teledyski waszych ulubionych zespołów. Tak zastali was Jeongin oraz Felix, gdy weszli do środka mieszkania.
— Cookin' like a chef, I'm a five–star Michelin.
Zaczęłaś rapować swój ulubiony kawałek.
— Już wiemy kto zastąpi Felixa, gdyby nie mógł występować. — Wypalił Jeongin.
Razem z Seulgi podskoczyłyście lekko, będąc zaskoczone obecnością chłopaków.
CZYTASZ
❝GUY MY AGE❞ | lee felix
FanfictionJesteś 18-letnią Polką, która za swoją miłością pojechała do Australii. Porzuciłaś rodzinę, szkołę, znajomych dla 'tego jedynego'. Szalone co? To jeszcze nie koniec. Co będzie jeśli się okaże, że on jednak nie jest tym jedynym? Kto pomoże zagoić się...