ROZDZIAŁ 42🔞

4.6K 146 509
                                    

a/n: nie odpowiadam za wylewy i te inne rozlewy.

~°~

Najpierw zjedliśmy po kawałku tortu. Następnie ja musiałam przy wszystkich rozpakować prezenty. O dziwo wszystkie były trafione, pewnie to dlatego, że doradcą był Felix. 

Minho włączył muzykę. Na początek Baby don't stop. Każdy z nas ruszył do tańca. Felix dołączył do mnie, przybliżył się łapiąc jedną ręką za biodro.

— Przepraszam, że jest tu Sujin. Proszę trzymaj się od niej Hyunjina z daleka. Nie udało mi się przekonać ich, że jej przyjście nie jest dobrym pomysłem.

— Spokojnie, jak na razie jest okej. W razie czego powiem tobie albo dziewczynom.

Felix pokiwał głową. Kontynuwaliśmy taniec. Grała piosenka za piosenką. Postanowiłam pójść po coś do picia dla mnie oraz Felixa. Odeszłam, a on poszedł porozmawiać z Changbinem i Seungminem.

W kuchni było pusto. Od salonu dzieliło je małe wejście bez drzwi. Już kilkoro z nas piło drinki, więc postanowiłam zrobić też dla siebie i chłopaka. Odwróciłam się, widok Sujin lekko mnie przestraszył.

— Hej — Powiedziała wyluzowanym tonem.

— Cześć — Jej obecność przytłoczyła mnie na tyle, że ciężko mi było jakkolwiek się do niej odezwać.

— Wiem, że pewnie nie chcesz żebym tu była. To zrozumiałe. Chciałam cię tak na serio przeprosić. Za tamto. Odkąd poznałam Hyunjina zrozumiałam, że moje zachowanie było głupie.

— Oh, dobrze to słyszeć — Wydukałam.

— Może zaczniemy jeszcze raz. Jestem Sujin — Podała mi dłoń, którą uścisnęłam.

— Y/n.

— Pomóc ci w czymś? Widzę, że robisz drinki.

— Tak, dla mnie i Felixa.

— Też zrobię kilka. Pokazać ci mój sposób na dobry trunek?

— Jasne.

Dziewczyna wzięła jedną ze szklanek, po czym wlała do niej tequillę z sokiem pomarańczowym. Dodała kostki lodu oraz grenadinę (a/n: syrop barmański). Na krawędź szklanki nałożyła pomarańczę i włożyła słomkę do napoju.

— Voila! Tak oto pani już wie jak zrobić Tequilla Sunrise — Uśmiechnęła się upijając łyk.

Pod jej okiem zrobiłam dwa następne. Zaniosłem je do Felixa, który niemało się ucieszył.

— Wow. Nie wiedziałem, że potrafisz robić takie drinki.

— Ja też nie wiedziałam. Sujin mnie nauczyła.

— A jesteś pewna, że nie ma tam trucizny?

— Przestań. Wydaje się być okej. Chociaż nie wiem....

— Trzymajmy się od niej z daleka. Tak na wszelki wypadek. Jakoś nadal nie mogę jej zaufać, ani Hyunjinowi

— Wiem. Nie rozmawiajmy o tym teraz. Bawmy się.

❝GUY MY AGE❞ | lee felixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz