3

1.7K 31 0
                                    

Melanie POV

Weszłam do domu i z progu zauważyłam mamę, która biegała od jadalni do kuchni. Położyłam plecak przy wejściu kierując się następnie do kuchni. Moja rodzicielka nawet nie zwróciła uwagi na moją obecność. No cóż, takich mam właśnie rodziców.

- Gdzie Christopher? - zapytałam. Ten mężczyzna jest moim ojcem, ale nie lubiłam do niego mówić "tato" i tak jakoś zostało. Kobieta spojrzała na mnie przelotnie i wróciła do robienia kurczaka.

- Powinien zaraz być. Ubierz się ładnie, niedługo przyjedzie mężczyzna z którym będziemy wchodzić w interes - powiedziała.

- Mam nadzieję, że będzie sam - mruknęłam do siebie, ale kobieta to usłyszała.

- Będzie z synem, więc masz się zachowywać.

- Jasne - burknęłam, udając się po chwili do swojego pokoju.

Wyjęłam jakąś sukienkę. Zapomniałam w ogóle, że ją mam. Nie miała dużego dekoltu, bo rekompensują to prawie nagie plecy. Sięgała do kolana. Dół był rozkloszowany, co bardzo mi się w niej podobało. Była cała czarna i miała długi rękaw.

Znalazłam również czarne rajstopy, które po chwili naciągnęłam na nogi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Znalazłam również czarne rajstopy, które po chwili naciągnęłam na nogi. Założyłam sukienkę, wyprostowałam włosy, a następnie zrobiłam sobie mocniejszy niż zwykle makijaż. Obejrzałam się w lustrze i zeszłam na dół. Amanda spojrzała na mnie jednak nie skomentowała, jak to miała w zwyczaju. Lekko mnie to zdezorientowało, ale nie miałam dużo czasu nad zastanawianiem się, ponieważ zadzwonił dzwonek do drzwi. Kobieta wybiegła z kuchni, a ja dopiero teraz zauważyłam, że miała na sobie beżową sukienkę. Mój ojciec zbiegł na dół. Był ubrany w grafitowy garnitur. Ich ubiór teraz był dla mnie codziennością, bo kiedy tylko ich widziałam mieli na sobie takie stroje. Oparłam się ramieniem o ścianę i czekałam aż goście wejdą. 

Good kind of madnessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz