19

1K 20 2
                                    

Nathan POV

Kiedy dziewczyna wbiegała po schodach nawet mnie nie zauważyła. Wbiegła do pokoju, a później do łazienki. Słyszałem jak wymiotuje, ale postanowiłem się nie wtrącać. Wróciłem do swojego pokoju i zacząłem przeglądać różne strony internetowe. Melanie cały czas przekręcała się z boku na bok. Trwało to kilka godzin. W końcu ruchy ustały, a drzwi od jej pokoju się otworzyły. Jej gołe stópki plaskały na posadzce, a ja usłyszałem ciche pukanie do drzwi.

- Wejdź - powiedziałem, a Mel weszła do pokoju. Zeskanowała mnie wzrokiem. - Co Cię tu sprowadza?

- Chciałam się zapytać czy mogę z tobą spać - odparła cicho. To pewnie przez to, że wymiotowała i nic z tym nie zrobiła. - Sam mówiłeś, że z kimś łatwiej się zasypia.

- Jasne, chodź - rzekłem i odsłoniłem lekko kołdrę żeby mogła pod nią wejść.

Wpełzła pod materiał i wtuliła się w moje ciało. Po chwili wyłączyłem laptopa, a później powtórzyłem ruchy dziewczyny. Wyglądała tak uroczo.

Czekaj! Co?!

Po kilku minutach Mel zasnęła, a ja patrzyłem się jak jej klatka piersiowa unosi się równomiernie. Uśmiechnąłem się lekko na wspomnienie naszych pytań w kuchni. Ułożyłem się wygodniej, a dziewczyna mruknęła.

- Śpij kochanie - nie wiem czemu to powiedziałem, to był impuls. Mam nadzieję, że tego nie usłyszała.

Przypomniałem sobie, że miałem być na imprezie u Matt'a. No trudno, chłopak będzie musiał przeboleć moją nieobecność. Kiedy byłem na granicy snu do moich uszu doszedł dźwięk telefonu dziewczyny. Wyślizgnąłem się z jej objęć i ruszyłem do jej pokoju. Wszedłem bezszelestne i chwyciłem urządzenie. Na ekranie widniało imię "Bradby". Odebrałem.

- Halo? Mela? - zaczął ten chłopak.

- Nie, ona śpi. Po co dzwonisz? - zapytałem łagodnie.

- Nie, nic. Przekaż jej, że nudzimy się bez niej i czekamy na jej powrót.

- Jasne - powiedziałem, a Bradby zerwał połączenie. 

Good kind of madnessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz