Melanie POV
W końcu postanowiłam podejść do niego. Stanęłam obok i wypowiedziałam jego imię dość oschle. Chłopak podniósł na mnie wzrok, a później wstał.
- Mów po prostu czego chcesz - powiedziałam zachowując bezpieczną odległość.
- Skoro mamy razem mieszkać przez miesiąc - a ten ciągle o tym samym. - To musimy się lepiej poznać. Nie sądzisz?
- Nie. Dla mnie najważniejsze jest to żebyśmy sobie nie wchodzili w drogę. Mieszkamy ten miesiąc, a później Addio nie znamy się.
- Myślałem, że będziesz chciała zrobić to po dobroci - ojej. - Ale chyba się przeliczyłem.
- I co zamierzasz zrobić? Nie zamierzam się z tobą poznawać, bo wiem, że potraktujesz mnie jak te wszystkie dziwki. Rozkochasz, pobawisz się i zostawisz. Moż... - urwałam żeby nie zdradzić mojego planu. Teraz role się zamienią. Ja zachowam się tak jak on.
- A co? Chciałabyś być na ich miejscu, chciałabyś żebym wszedł w Ciebie i rżnął całą noc. Mam rację? - nie, nie masz racji. Moim zdaniem seks powinien być z osobą, którą się kocha, a ja żywię do Ciebie czystą nienawiść i obrzydzenie.
- Nie nie masz racji. Poza tym chciałeś się ze mną spotkać tylko dlatego, że wyobrażałeś sobie, że wskoczę Ci do łóżka jak te wszystkie napompowane lale?
- Wszyscy chłopaki uważają, że jesteś cholernie seksowna i nie jeden już posuwał Cię w myślach. Ja chciałem być tym jedynym z którym zrobisz to naprawdę - pojebało gościa.
Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam w kierunku mojego pojazdu. Odpaliłam silnik, który zaryczał. Wjechałam na drogę główną od razu dodając więcej gazu. Mam teraz ochotę na szybką jazdę.
CZYTASZ
Good kind of madness
RomanceRodzice Melanie i Nathan'a wyjeżdżają w delegację, więc muszą ze sobą zamieszkać. Dziewczyna chce zamienić się rolą z chłopakiem - rozkochać go w sobie i porzucić. Jednak jej plany się komplikują. Czy uda jej się doprowadzić plan do końca? • • Książ...