61

578 15 0
                                    

Melanie POV

Usłyszałam bardzo głośny pisk opon. Zamknęłam oczy i odwróciłam się tyłem do samochodu. Najwidoczniej kierowca zareagował w odpowiednim momencie, bo nawet do mnie nie dojechał. Zatrzymał się jakiś metr ode mnie. Odwróciłam się w stronę mężczyzny, który wyszedł z auta. Nie wyglądał na zatroskanego albo zmartwionego, był totalnym przeciwieństwem tego. Jego twarz wyglądała jakby miał mnie zaraz pobić. Podszedł do mnie i szarpnął za ramię.

- Następnym razem nie będę hamował - warknął, a później uderzył mnie w policzek. Pisnęłam cicho, ale odeszłam bez słowa. Oszołomiona weszłam do mieszkania i postawiłam Lado na podłodze. Po chwili podbiegł do mnie Nathan.

- Co Ci się stało? - podniósł głos. Odchylił moją głowę w taki sposób, aby mógł lepiej widzieć mój zaczerwieniony policzek. - Kto Ci to zrobił?

- Nic się nie stało, po prostu Lado wyszedł na ulicę.

- I dlatego wyglądasz jakby ktoś dał Ci z liścia?

- Ja też wybiegłam na jezdnię, ale jechało jakieś auto. Na szczęście facet zdążył zahamować, ale się wkurzył i tak jakoś wyszło.

- Zajebię go - warknął i chciał wyjść, ale złapałam go za rękę.

- Nathan, on już odjechał.

- To go znajdę, pamiętasz jak wyglądał?

- Nie - mruknęłam i puściłam jego dłoń.

- Mel, on Cię uderzył. Jakiś powalony gościu uderzył kobietę mojego życia, a ty mówisz, że nie pamiętasz jak wygląda!

- Było ciemno i byłam w szoku. Mój mózg nie rejestrował zbyt wiele, rozumiesz? - powiedziałam ruszając w stronę mojego pokoju. Przebrałam się w piżamę i poszłam do salonu. Nathan siedział na kanapie oglądając jakiś film pornograficzny. Westchnęłam, usadowiłam się obok zamykając oczy. Nath wyłączył telewizję i przyciągnął do siebie.

- Czemu ty tak na mnie działasz, co? - zapytał retorycznie, a po chwili pocałował mnie w czoło. - Śpij skarbie - mruknął. Po kilku sekundach zasnęłam.

------

Jeśli ktoś się zastanawia dlaczego nie chodzą do szkoły to dam mu odpowiedź - była poważna awaria.

Good kind of madnessOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz