Peter przeczesał włosy i podniósł plecak. May miała podrzucić go do Neda. Odłączył telefon od ładowarki i napisał do niego, dając znać, że niedługo będzie.
Ubrał parę spodni z dziurami, t-shirt i bluzę, w razie jakby było mu zimno.
Wyszli na dwór i wsiedli do samochodu. Mimo, że droga do domu kolegi nie była zbyt długa, szybciej było tam jednak podjechać.-O której mam cię odebrać?
-Dam ci później znać.
-No dobra... Tylko nie róbcie nic nielegalnego.
-...
Zatrzymali się obok małego bloku, w którym mieszkał przyjaciel chłopaka.
Parker wziął swoje rzeczy, pożegnał się z ciocia i wbiegł do środka. Zapukał do drzwi i uśmiechnął się, gdy mu je otworzono.-Cześć.
-Hejka Peter, wchodź, przyszedłeś ostatni.
-Ostatni...?
Weszli do jego pokoju, na łóżku leżała MJ i jakiś chłopak, widać było, że byli dość blisko.
-Patrzcie kto przyszedł! - rzucił Ned.
-O, cześć Peter...
-Siema. - Odezwał się chłopak.
MJ zauważyła sposób, w jaki Peter na niego patrzył.
-Peter, to jest Noah... Mój chłopak.
-Miło mi... - Uśmiechnął sie sztucznie.
Wyczuł, że przyjaciel nie powiedział mu o tym, że będzie tu ta dwójka specjalnie. Wiedział, że nie będzie chciał przyjść jeśli się o tym dowie, a teraz, było już za późno.
-No.. To może idziemy na spacer? Skoro każdy już się tutaj zna...
-Chętnie. - Dziewczyna widziała rosnące między nimi napięcie.
Peter miał w plecaku swoje wyrzutnie, nigdy nie wiedział, kiedy faktycznie mu się przydadzą...
Jego myśli nie dawały mu teraz spokoju. Noah był o wiele wyższy i bardziej postawny od niego... Wystające kości policzkowe i tatuaż na przedramieniu przyciągały uwagę. Jedyne, czego nie mógł zrozumieć, to dlaczego tak szybko zostali parą?
Przez całą drogę wzrok Parkera ukradkiem spoglądał na parkę. Chodzili za ręce, chłopak prawił jej ciche komplementy, sprawiał, że się śmiała. Wyglądali razem naprawdę ładnie...
-Więc, Peter, co lubisz robić w wolnym czasie? Coś mało się odzywasz haha...
Kolejne cechy nowego chłopaka MJ wyszły na jaw, był odważny, towarzyski i bezpośredni.
-Ja... głównie się uczę i ostatnio lubię rozrysowywać plany budynków..
-No cóż, każdy lubi coś innego. Ćwiczysz coś? Wygladasz na takiego chłopaczka, co lubi tańczyć i robić szpagaty.
-Co masz na myśli?
-W sensie no nie wiem, mały jesteś coś i nosisz rurki.
-...
-Noah, może powiedz Nedowi o twoich wynikach w biegach przełajowych... - MJ spojrzała przepraszająco na Parkera.
-Może później, teraz gadam z twoim byłym, myszko... Więc, czemu zerwałeś z Michelle?
-Miałem powód.
-Jaki?
-Nie twój interes.
CZYTASZ
Wypełnić Misję... // Spideypool
FanficPo zaproszeniu przez Starka wszystkich Avengersów do bazy bohaterów, młody Spider-Man musi złapać wyznaczonego mu kryminalistę.. Dalszy ciąg zdarzeń zmusi go do ciężkich wyborów i wyrzeczeń. Będzie musiał zadecydować, posłuchać rozsądku, czy pójść z...