Spojrzałam na niego wściekła
-Odsuń się-Warknęłam zła
-Alec cię prosi do biblioteki na słowo ma jakąś teorię-Wyjaśnił lustrując mnie wzrokiem
Ruszyłam w tamtym kierunku. Po jakimś czasie stanęłam w drzwiach biblioteki patrząc na resztę.
-Co jest?-Mówiąc to zwróciłam na siebie uwagę przez co wszyscy mi się przyglądali-Sebastian mówił, że macie jakąś teorię- Dodałam po chwili
-Możemy sprawdzić wszystkie miejsca gdzie spotykał się krąg-Zaczął Alec
-Dobry pomysł, sprawdzimy wszystkie opuszczone budynki w nowym Jorku w którymś na pewno jest-Odpowiedziałam zerkając w kierunku korytarza
-Kolejna impreza? - Spytał sarkastycznie Jace
-Ja chociaż umiem się wyluzować-Prychnęłam uśmiechając się do niego sztucznie
-Idę z tobą- Zaczął Nick
-Nie - Powiedziałam w tym samym monecie co Alec-Chłopcy pokażą ci pokój jak coś przenocuję u Magnusa
-Magnus Bane? - Dopytał blondyn
-Tak to mój przyjaciel pomógł mi odnaleźć korzenie, dobra zwijam się-Mówiąc to uśmiechnęłam się
Wyszłam z pomieszczenia kierując się do wyjścia, przy nim stał Sebastian.
-Gdzie idziesz?-Spytał blokując mi wyjście
-Nie twoja sprawa-Odpowiedziałam starając się trzymać nerwy na wodzy.
-Może i moja-Powiedział z cwaniackim uśmieszkiem
-Ostrzegam odejdź-Warknęłam
-Grozisz mi?-Spytał rozbawiony
-A co nie domyślasz się?-Spytałam sztucznie się uśmiechając
-Lepiej nie podskakuj mała - Zaczął poważnie zbliżając się do mnie, wyciągnęłam sztylet
-A więc tak chcesz się bawić?-Spytał wyciągając miecz
-Zejdź mi z drogi to ostatnie ostrzeżenie-Odpowiedziałam zła
Chłopak rzucił się na mnie z bronią zrobiłam unik a miecz wylądował w ścianie obok mnie.
-Jesteś chory!!!!-Krzyknęłam
Ten zabrał miecz przykładając mi go do szyi
-Jeszcze jedno słowo!-Warknął uśmiechając się jak wariat
Złapałam ręką jego płaszcz ten się podpalił odskakując ode mnie, zaczerpnęłam oddechu. Usłyszałam czyjeś kroki więc opuściłam instytut wbiegając do metra. Po trzech godzinach byłam w klubie zobaczyłam blondyna siedzącego przy barze.
-Masz - Położyłam mu na kolanach kurtkę
-Jednak przyszłaś-spojrzałam na niego przelotnie zerkając na barmana
-Jak widać przyszłam coś jeszcze cię tak dziwi?-Dopytałam, ten chwilę mi się przyglądał
Po chwili zaczepił mnie barman stawiając przede mną drinka.
-Nic nie zamawiałam-Powiedziałam patrząc krzywo na barmana
-To od tamtego Pana - Wskazał mi dyskretnie rudowłosego chłopaka
![](https://img.wattpad.com/cover/237612249-288-k601492.jpg)
CZYTASZ
Nocna Łowczyni
AdventureRosamarij Williams jest sierotą ale również nocną łowczynią w wieku 15 lat przeniesiono ją z idrisu do Nowego Jorku, czy uda jej się odnaleźć rodzinę? Kim tak naprawdę jest? Kto chce ją zabić? Kogo pokocha a kogo znienawidzi?