pov. RoséCałe te nasze spotkanie jest trochę... dziwne. Znaczy, jest niby normalnie, ale coś mi jakby nie pasuje. Nie wiem, jest jakoś tak inaczej, niż jak się zwykle spotykamy z dziewczynami. Możliwe, że czuję tak po prostu dlatego, że tym razem jest też z nami Jennie. No nie wiem, ale jest dziwnie.
Jisoo i Lisa skończyły opowiadać nam właśnie jak to się stało że są razem, a wcześniej ja i Jennie mówiłyśmy im też historię naszego związku. Teraz zastanawiamy się co robimy, bo nam się trochę zaczęło nudzić.
-Może pograjmy w coś.- zaproponowała Momo.
-W monopoly!- krzyknęła nagle Lisa i nie czekając nawet na nasze reakcje, wstała ze swojego miejsca i poszła po wspomnianą planszówkę. Gdy wróciła, okazało się, że ma wersję monopoly ze smerfami. Razem z Jennie spojrzałyśmy się więc na siebie i się zaśmiałyśmy, przypominając sobie naszą wczorajszą randkę.Gra rozwijała się początkowo powoli, aby następnie stać się grą o każdy jeden banknot. Po około godzinie gry wszystkie miejsca zostały wykupione przez Tzuyu, która pobierała od każdego opłaty za stawanie na jej polu.
-Nudne to już.- stwierdziła Jisoo.
-Nie mam już ani jednego smerfodolara.- Lisa udawała, że zanosi się płaczem.
-Słabiaki z was, grać nie umiecie.- zaśmiała się ze wszystkich Tzuyu.-To co teraz robimy?- zapytałam.
-Mozemy obejrzeć jakiś film w sumie.- zaproponowała Momo.
-To w takim razie ja pójdę po jakieś przekąski, a wy możecie wybrać film.-odparła Lisa i skierowała się w stronę kuchni, a za nią poszła też Jisoo.pov. Lisa
Gdy zniknełyśmy z pola widzenia reszty dziewczyn, Jisoo gwałtownie przybliżyła się do mnie po czym agresywnie wpiła się w moje usta. Bez chwili zastanowienia zaczęłam oddawać pocałunek. Zaczęłyśmy toczyć zawziętą walkę na języki, a po chwili usłyszałyśmy kroki w stronę kuchni. Natychmiastowo więc od siebie odskoczyłyśmy, a do pomieszczenia weszła Rosé.
-Dlugo jeszcze?- zapytała.
-Jeszcze chwilę, wy w tym czasie wybierajcie ten jakiś film.- powiedziałam odwrócona plecami do niej.
-Gdzie ty masz ten popcorn? Bo znaleźć nie mogę.- powiedziała Jisoo szperając po szafkach.
-Powinien być w szafce z herbatami.- odparłam.
-Czyli gdzie?!- pytała dalej Jisoo.
-To wy w dalszym ciągu szukajcie jedzenia, a my coś wybierzemy.- powiedziała Rosé, po czym wyszła z kuchni, a ja z Jisoo spojrzałyśmy się po sobie po czym zaczęłyśmy się śmiać.____________________
Hej hej!
Ja tylko chciałam powiedzieć, że połowę rozdziału pisała 5HINee_Forever_Love także jakby co to do niej pretensje, że jest opisany już drugi pocałunek lisoo, a dalej żadnego chaennie XDTo tyle, dziękuję za czytanko i życzę miłego dnia/nocy 💕

CZYTASZ
I know you | Chaennie
FanfictionPewnego dnia Rosé dostaje nagle wiadomość od dziwnej, randomowej dziewczyny, która okazuje się, że wie o niej praktycznie wszystko