I know you | Chaennie

86.

*około godzinę później*

Razem z Tzuyu zrobiłyśmy już ciasto na pierniki i teraz czekamy. W przepisie było napisane, że trzeba wstawić te ciasto do lodówki na minimum godzinę, a wstawiłyśmy je tam dopiero z 20 minut temu. Siedzimy więc teraz w salonie i przeglądamy tiktoki. Znaczy właściwie to Tzuyu je przegląda, a ja niby co jakiś czas na nie zerkam, ale jednak głównie zajęta jestem myśleniem.

Ciągle mam w głowie Jennie. Wiem, że miałam odłożyć tą sprawę na później, ale dalej mnie to wszystko intryguje. Chciałabym ją poznać i odkryć odpowiedzi na moje wszystkie pytania, a nawet najlepiej sprawić, żeby było tak jak w moim śnie. Znaczy, może nie do końca tak samo, ale chciałabym, żebyśmy były razem. Chyba się w niej zauroczyłam... Trochę szkoda mi Chanyeol'a w tym wszystkim, ale no co ja zrobię? Nie wybierałam sobie tego, ale niestety chyba go nie kocham.

-Chyba będę musiała zerwać z Chanyeol'em.- powiedziałam do Tzuyu, zakańczając narazie moje przemyślenia.
-Um, i stwierdziłaś to nagle po obejrzeniu edita z Suzy?
-Co, jakiego edita?- zapytałam, po czym spojrzałam na ekran telefonu Tzuyu. I ujrzałam tam tiktoka z jedną z naszych ulubionych aktorek.- Nie, to nie dlatego.- mówiłam, śmiejąc się z zaistniałej sytuacji, gdyż Tzuyu myślała, że oglądałam razem z nią.

-To w takim razie dlaczego tak nagle uważasz, że chcesz zerwać z Chanyeol'em?
-Właściwie to nie jest nagła decyzja, bo myślę nad tym od miesiąca. Tylko teraz pierwszy raz powiedziałam to na głos
-No okej, ale dlaczego chcesz się z nim rozstać?
-Jennie
-Eh, znowu o niej myślisz?
-Nigdy nawet nie przestałam. Wiem, że to był tylko sen i nawet nie mam pewności, że ona istnieje, ale wydaje mi się, że chyba się w niej zauroczyłam
-Oh... no to brzmi dość poważnie. Ale i tak uważam, że powinnaś narazie to zostawić, chociaż do końca roku. Bo chyba nie chcesz zrywać z Chan'em przed samymi świętami, prawda?
-No nie chcę, masz rację
-Postaraj się tym narazie nie zamartwiać, dobrze? Będzie na to czas po świętach
-No dobrze, postaram się

Tak jak mówiłam, starałam się już teraz o tym wszystkim nie myśleć i oglądałam tiktoki razem z Tzuyu. Gdy minęło już wystarczająco czasu, wyjęłyśmy ciasto z lodówki i zaczęłyśmy wycinać pierniki. Gdy już je upiekłyśmy i udekorowałyśmy, zadzwoniłyśmy po resztę dziewczyn i dalszą część dnia spędziłyśmy wszystkie razem, jedząc pierniki i oglądając świąteczne filmy.