I know you | Chaennie

22.

k.jennie: hej Rosie

k.jennie: pasuje ci jutro o 17:00?

Chaerosé: pasuje

k.jennie: okej, to przyjadę po ciebie i pojedziemy w pewne miejsce :)

Chaerosé: oki, to napiszę ci później mój adres

k.jennie: nie musisz, wiem gdzie mieszkasz kochana

Chaerosé: oh, serio? Skąd wiesz?

k.jennie: może dlatego, że śledzę cię prawie codziennie i mam też od tego swoich ludzi *nie wysłano*

k.jennie: a no wiesz, Lisa coś kiedyś wspominała

Chaerosé: a, no dobrze

Chaerosé: a właściwie to co będziemy jutro robić?

k.jennie: to niespodzianka, zobaczysz jutro ;)

Chaerosé: no okej :)

k.jennie: to w takim razie do jutra 💕

Chaerosé: tak, do jutra ;*

-A co ty się tak uśmiechasz, co? Z kim piszesz?- zapytała Tzuyu, gdyż dziewczyny aktualnie oglądały jakiś film, a w trakcie Rosé dostała jakąś wiadomość, więc wzięła telefon do ręki i zaczęła z kimś pisać.
-Co? A nic, tylko omawiam z Jennie szczegóły tej naszej jutrzejszej randki
-Co, jakiej randki? Czy ty w końcu umówiłaś się z Jennie?!- zapytała Momo, gdyż jej i Lisy nie było przy tym jak Chae umawiała się z Jennie, także nie wiedziała o co chodzi.

-Tak, no prawie. Bo w sumie to nie ja się z nią umówiłam, a ona ze mną.
Po wypowiedzi Chae, Lisa posłała pytające spojrzenie do Jisoo, gdyż nie wiedziała o co chodzi, czy to jakiś kolejny plan Jennie czy co. Jisoo natomiast odpowiedziała jej po prostu wzruszeniem ramion, gdyż sama nie wiedziała dlaczego Jennie umówiła się z Rosé.

Rosé opowiedziała więc Momo jak się to wszystko stało, że Jennie się z nią umówiła, a Lisa się temu tylko przysłuchiwała, dalej nie wiedząc co Jennie miała na celu umawiając się z blondynką. Miała jedynie przeczucie, że nie skończy się to dobrze, gdyż jak to ona uważała, żaden plan Jennie nie kończy się dobrze. Lecz może jednak ten plan się powiedzie? A z resztą, Lisa nawet nie miała pojęcia, czy w ogóle jest jakiś plan. Bo może Jennie po prostu zrozumiała, że z pisania anonimowo z Chaeyoung nie wyjdzie nic dobrego, więc po prostu się z nią w końcu umówiła. Natomiast prawda była zupełnie inna, a znała ją oczywiście tylko Jennie.

____________________

Dzień dobry!
*w sumie to dobry wieczór ale cii, może ktoś to czyta rano*
Ehh, przepraszam, że ten rozdział powinien być najpóźniej w poniedziałek a jest dopiero teraz
Zdałam sobie niestety sprawę z tego, że chyba jednak nie jestem w stanie wstawiać rozdziału max co 3 dni, także od teraz rozdziały będą się pojawiać w niewiadomym mi odstępie czasowym :(

Także do zobaczenia w następnym rozdziale 💕