I know you | Chaennie

31.

Chaeyoung siedziała aktualnie w parku i płakała. Umówiła się dzisiaj po lekcjach ze swoimi przyjaciółkami i właśnie na nie czeka. W międzyczasie jednak pisała ze swoją stalkerką o nowym związku Jennie, co całkowicie zniszczyło jej humor.

Po chwili jej przyjaciółki przyszły i od razu zobaczywszy ją płaczącą, Tzuyu usiadła obok niej i przytuliła ją pytając:
-Ej Rosie, co się stało? Czemu płaczesz?
Rosé nic nie odpowiedziała, tylko pokazała im zdjęcie Jennie i Kai'a, po czym przytuliła się bardziej do Tzuyu.
-Że co?! Skąd masz to zdjęcie?- pytała Momo.
-Jennie wstawiła je na instagrama.- mówiła Rosé, dalej rozpaczając w ramionach Tzu. Przez chwilę panowała cisza, dopóki Jisoo nie zadała pytania.

-Ale jak to, czy ona ciebie przypadkiem ostatnio nie pocałowała?
-Tak, w policzek. To nic nie znaczy
-Ale kurde no, przecież się z tobą umówiła. Na prawdę myślałam, że w końcu coś z tego będzie, a ona tu nagle takie coś odwala
-Wiecie co, ja chyba muszę już iść. Trzymaj się Chae.- powiedziała nagle Lisa, po czym pożegnała się z dziewczynami i ruszyła w nieznanym kierunku.
-Tak, wiecie ja też muszę już iść. Widzimy się jutro, pa.- powiedziała Jisoo po czym także ruszyła w nieznanym kierunku.

Momo tak jak Tzuyu, usiadła obok Rosé, tylko że z drugiej strony. Także ją przytuliła i skończyło się na tym, że dziewczyny siedziały tam przez dobre kilka godzin i pocieszały blondynkę.

-Lisa, zaczekaj!- krzyczała Jisoo, biegnąc za młodszą.
-Co jest?- pytała Lisa, odwracając się w stronę brunetki.
-Gdzie idziesz?
-Do Jennie, a gdzie indziej
-To idę z tobą. Trzeba z nią wszystko wyjaśnić
-Okej, jak chcesz. Nie wiem co ona odwala, ale niech lepiej przestanie, bo to tylko niszczy psychikę biednej Chae
-Dokładnie. Rosie ani trochę nie zasłużyła sobie na takie traktowanie. Jennie najpierw daje jej nadzieję, a potem nagle takie coś

Przez dalszą drogę dziewczyny szły w ciszy. Nie zauważyły nawet kiedy ich ręce zostały ze sobą splecione. Szły więc nieświadomie trzymając się za ręce, co po chwili starsza zdążyła zauważyć. Zarumieniła się lekko na ten gest, lecz nie puściła ręki Lisy, gdyż tak jej się podobało. Postanowiła też, że jak już porozmawiają z Jennie, porozmawiają w końcu razem, o ich relacji.