I know you | Chaennie

60.

*kilka dni później*

*piątek*

pov. Rosé

Za chwilę Jennie po mnie przyjedzie i spotkamy się z jej znajomymi. Dalej trochę się tego boję, ale staram się być dobrej myśli. Mam nadzieję, że mnie oni polubią i przede wszystkim, że ja polubię ich. Nie chciałabym robić mojej dziewczynie przykrości i pod koniec spotkania powiedzieć jej, że jej znajomi nie przypadli mi do gustu. Także oby byli to mili i fajni ludzie.

Równo o godzinie 17:00 dostałam od Jennie wiadomość, że już przyjechała i czeka na mnie pod domem. Po odczytaniu tego schowałam telefon do kieszeni, po czym ubrałam jeszcze buty i mówiąc rodzicom, że wychodzę, otworzyłam drzwi od mieszkania i ruszyłam w stronę samochodu Jennie.

-Cześć skarbie.- powiedziałam, wsiadając do auta.
-Hejka.- odpowiedziała moja dziewczyna całując mnie lekko w usta na przywitanie.- To co, jesteś gotowa?
-Nie do końca, trochę się stresuję
-Nie masz czym misiu, na prawdę.- mówiła Jennie, uśmiechając się do mnie.- będzie dobrze, zobaczysz
-No dobrze, ufam ci.- odpowiedziałam, odwzajemniając uśmiech i całując Jennie w policzek.- To jedźmy w takim razie

Zapięłam więc pasy, a Jennie odpaliła samochód. Po około 10 minutach jazdy i śpiewania piosenek z radia, dojechałyśmy do kawiarni, w której miałyśmy się spotkać z resztą. Wysiadłyśmy więc z pojazdu i trzymając się za ręce, weszłyśmy do środka naszego miejsca spotkania.

Podeszłyśmy do stolika, przy którym siedziała jakaś dziewczyna. Jennie się do niej uśmiechnęła, co tamta odwzajemniła. Usiadłyśmy na przeciw niej i od razu mi się ona przedstawiła.

-Hejka, jestem Joohyun, ale możesz mówić na mnie Irene.- mówiła dziewczyna, wystawiając rękę w moją stronę.
-Hej. Chaeyoung, ale możesz mówić Rosé lub Rosie.- odpowiedziałam, ściskając dłoń brunetki, na co się uśmiechnęła, więc także odwzajemniłam uśmiech. Wydaje się miła, więc mam nadzieję, że się polubimy.

-A tak właściwie to gdzie reszta?- zapytała Jennie tej Irene.
-Jongin coś wspominał, że się trochę spóźni, a Nayeon... o, właśnie idzie.- odpowiedziała Irene, wskazując na drzwi od kawiarni i zmierzającą w naszą stronę dziewczynę, którą tak jakby zdążyłam już poznać.

Wow, nie wiedziałam, że Jennie dalej się z nią zadaje po tym, co zrobiła wraz z Kai'em. I z Kai'em z resztą też się dalej zadaje, skoro Irene wspomniała, że się on spóźni. Czyżby Jennie im wybaczyła? Wygląda na to, że chyba tak. Ja bym raczej nie wybaczyła, jakbym się dowiedziała, iż mój chłopak i moja przyjaciółka mnie zdradzają. Albo może i bym wybaczyła, ale na pewno nie po tak krótkim czasie i pewnie trudno byłoby mi odzyskać zaufanie do tych osób. Ale jeśli Jennie im wybaczyła i nie ma im już tego za złe, to w sumie nie widzę przeszkód w tym, żeby dalej się z nimi przyjaźniła. Skoro moja dziewczyna nie ma z tym problemu, to póki nie zranią jej oni ponownie, mi także to nie przeszkadza.