I know you | Chaennie

92.

*kilkanaście minut później*

-To szukaj tej Nayeon.- powiedziała Lisa, jak tylko złożyłyśmy nasze zamówienia w kawiarni.
-No już, chwila.- powiedziałam, wyjmując telefon z kieszeni. Weszłam więc na facebooka i od razu wyszukałam Chanyeol'a. Kliknęłam w jego znajomych i wpisałam tam 'Nayeon'.

-To ona!- powiedziałam szczęśliwie, klikając na profil dziewczyny, którą zapamiętałam z mojego snu.
-Jesteś pewna?- zapytała Tzuyu.
-No tak! Na sto procent to ją widziałam we śnie
-No dobrze, czyli mamy potwierdzenie, że chociaż jedna osoba, których nie znałyśmy z twojego snu, istnieje.- powiedziała Jisoo.
-To może jak już mamy jej profil, sprawdźmy czy ma tą Jennie w znajomych?- zaproponowała Lisa. Ale czy ja jestem gotowa dowiedzieć się, czy ona jest prawdziwa?

-No nie wiem... boję się trochę.- powiedziałam po chwili.
-Ale przecież chcesz wiedzieć czy istnieje, prawda?- powiedziała do mnie Tzuyu.
-No chcę, ale nie wiem czy jestem na to gotowa
-Jesteś, dawaj. Chyba im szybciej tym lepiej, prawda?- powiedziała Lisa.
-No prawda no...- mówiłam, wracając wzrokiem na ekran mojego telefonu. Weszłam w znajomych Nayeon i...

-Dobra daj, ja to zrobię.- powiedziała siedząca obok mnie Momo, wyrywając mi telefon z ręki, gdy widziała jak długo wpatruję się w wyszukiwarkę. Zobaczyłam tylko jak wpisuje samo 'J' i odwróciłam wzrok od ekranu.
-Nie patrzę, nie patrzę, nie patrzę.- mówiłam, zakrywając jeszcze dodatkowo oczy dłonią.- Już?- pytałam z dalej zasłoniętymi oczami.
-Już.- odpowiedziała Momo.

Otworzyłam powoli oczy i najpierw spojrzałam na wyraz twarzy mojej przyjaciółki. Nic mi to jednak nie podpowiedziało, więc w końcu wzięłam od niej swój telefon i spojrzałam w ekran. I to co ujrzałam to... wielki napis 'brak wyników'.

-Nie ma...- powiedziałam, od razu smutniejszym głosem niż wcześniej.
-Spokojnie Rosie, przecież to nie musi od razu o niczym świadczyć, prawda?- mówiła Tzuyu.
-No właśnie. W końcu sama mówiłaś, że w tym śnie Nayeon jest jej byłą przyjaciółką, więc może po prostu usunęły się ze znajomych.- powiedziała Jisoo.
-Niby tak, ale przecież nie wszystko z tego snu okazało się rzeczywistym odwzorowaniem. One nie muszą się tak na prawdę znać, a Jennie nie musi nawet istnieć...
-Nie poddawaj się. Musisz po prostu być cierpliwa i może ona w końcu sama stanie ci gdzieś na drodze.- powiedziała Momo.
-No nie wiem, z każdym dniem coraz bardziej tracę nadzieję... Ale no trudno, poradzę sobie z tym