*następny dzień*Właśnie obudziłam się z ogromnym bólem głowy. Kompletnie nic z wczoraj nie pamiętam, także musiało być grubo. Nawet nie wiem jak trafiłam do domu. Trochę w sumie szkoda, bo wolałabym jednak pamiętać moje osiemnaste urodziny, ale no może dziewczyny opowiedzą mi co się działo, napiszę do nich zaraz.
Sięgnęłam po mój telefon i spojrzałam na godzinę. Oj, już południe... no to trochę sobie pospałam. Znaczy chyba, bo właściwie to nie wiem nawet o której zasnęłam. Nie mam jakoś zbytnio ochoty wstawać jeszcze z łóżka. Dziś ostatni dzień wolny przed szkołą i mam w planach robić dziś kompletnie nic.
Dobra, czas dowiedzieć się czegoś o wczoraj. Napiszę do dziewczyn na grupie.
Rosé: chciałby mi ktoś może opowiedzieć co się wczoraj działo?
Tzuyu: nie pamiętasz nic?
Rosé: nie bardzo
Momo: a tak bardzo nie chciałaś pić, a zobacz gdzie skończyłaś XD
Rosé: 🙄
Rosé: to dowiem się co się wczoraj działo?
Jisoo: cóż, to była dość ciekawa noc
Rosé: boże, czy ja zrobiłam coś głupiego?!
Rosé: proszę powiedzcie że nie, miałyście mnie pilnować!
Momo: w sumie to nie wiemy co się z tobą działo przez pewien czas....
Rosé: że co?!
Momo: no bo uciekłaś nam! Mówiłaś, że idziesz do baru po nowe drinki, mimo że ci tego razem z tzuyu odradzałyśmy i nie wróciłaś przez około 30 minut, więc zaczęłyśmy cię szukać
Rosé: i gdzie mnie znalazłyście?
Tzuyu: siedziałaś przy barze, powtarzając ciągle sama do siebie "kocham cię, kocham cię, kocham cię" i tak w kółko
Lisa: 💀
Rosé: ja pierdole... na pewno byłam tam sama?
Momo: jak przyszłyśmy to tak, nie wiemy jak było wcześniej
Rosé: jezu, oby tak
Rosé: wolałabym raczej, żeby nikt tego nie widział i żeby te słowa nie były kierowane do jakiejś randomowej osoby, która mnie tam zostawiła
Lisa: my widziałyśmy XD
Rosé: wy to wy, widziałyście już o wiele gorsze rzeczy w moim wykonaniu
Jisoo: racja
Rosé: no nic, stało się to się stało, widocznie tak miało być
Rosé: do jutra w takim razie, widzimy się w szkole
Tzuyu: do jutra!

CZYTASZ
I know you | Chaennie
FanfictionPewnego dnia Rosé dostaje nagle wiadomość od dziwnej, randomowej dziewczyny, która okazuje się, że wie o niej praktycznie wszystko