*następny dzień*
Nayeon obudziła się właśnie zdziwiona w swoim łóżku. Zwykle z piątku na sobotę budzi się w domu swojego chłopaka, a aktualnie jest mniej więcej południe w sobotę, a Nayeon znajduje się w swoim mieszkaniu. Nie pamięta niestety wydarzeń z poprzedniego dnia, dlatego też postanowiła zjeść szybkie śniadanie, ogarnąć się i iść do Chanyeol'a.
Gdy już znajdowała się przed domem swojego chłopaka, zapukała do drzwi i czekała aż Chanyeol je otworzy. Trochę mu to zajęło, ale w końcu po dłuższej chwili je otworzył.
-Czego tu chcesz, Nayeon?- pytał chłopak, widocznie niezadowolony z obecności jego dziewczyny.
-Um... nie wiem, odwiedzam mojego chłopaka na przykład?
-Ah, w takim razie już go nie masz. Idź stąd, z nami koniec.- mówił Chanyeol i już miał zamykać drzwi, lecz Nayeon mu przerwała.-Chan, poczekaj! Stało się coś? Przepraszam, jeśli zrobiłam coś źle
-I ty się mnie jeszcze pytasz, czy coś się stało?! I jeszcze się zastanawiasz, czy zrobiłaś coś źle?! Przypomnij sobie co wczoraj powiedziałaś, to może będziesz wiedziała co się stało
-No właśnie problem w tym, że nie pamiętam i myślałam, że jak tu przyjdę to uświadomisz mnie o wczorajszych zdarzeniach.Chanyeol zastanawiał się czy powiedzieć Nayeon o tym co wydarzyło się poprzedniego dnia, czy jednak utrudnić to Nayeon i kazać jej samej sobie przypomnieć lub się domyśleć. Po chwili namysłu postanowił, że chce mieć już tą sprawę z głowy i powie wszystko brunetce.
-Dobra wchodź, powiem ci co się działo.- mówił, wpuszczając dziewczynę do środka. Usiedli więc oboje na kanapie w salonie i Chanyeol zaczął mówić.-Zanim zacznę, pamiętasz w ogóle cokolwiek z wczoraj?
-No... wiem, że na pewno byłam z moimi znajomymi i twoją byłą w kawiarni i potem chyba przyszliśmy do ciebie, ale nie jestem pewna
-Tak, przyszliście do mnie na imprezę. Dobra, i więcej nic nie pamiętasz, tak?
-Nic, zupełnie nic. Nie mam nawet pojęcia jakim cudem trafiłam do domu.
-Tego akurat ja też nie wiem. W każdym razie, graliśmy w butelkę. I w pewnym momencie kręciłaś ty i wypadło na Jennie. Zadałaś jej pytanie, czy kiedykolwiek okłamała Rosé. Odpowiedziała, że tak, ale że to było tylko jakieś małe kłamstewko, czy coś takiego
-Okej, ale co to ma do tego, że niby ja zrobiłam coś złego?
-Spokojnie, zaraz do tego dojdę. Dodam też, że byłaś już wtedy mocno pijana, ale to akurat można się już było domyśleć, skoro nic nie pamiętasz
-Dobra, i?
-Mianowicie po tym jak Jennie odpowiedziała na pytanie, ty powiedziałaś coś w stylu: "haha, takie małe kłamstewko jak te, które powiedziałam wcześniej?" Bo wcześniej Baekhyun zadał ci pytanie czy kiedykolwiek będąc w związku całowałaś się z kimś innym, niż osoba, z którą byłaś w związku. I jak zapytałem o co ci chodzi to powiedziałaś, że całowałaś się z Kai'em jakiś czas temuPo usłyszeniu tego, Nayeon była w szoku. Nie spodziewała się, że Chanyeol wie już o jej pocałunku z Jongin'em. Wiedziała jednak, że po wyjściu od Chanyeol'a złoży Jennie wizytę. I niestety nie będzie to najmilsza wizyta w jej życiu.

CZYTASZ
I know you | Chaennie
FanfictionPewnego dnia Rosé dostaje nagle wiadomość od dziwnej, randomowej dziewczyny, która okazuje się, że wie o niej praktycznie wszystko