Pewnego dnia Alice próbuje oderwać się od rzeczywistości. Nie da się żyć gdy sama codzienność wbija ci nóż w plecy.
Bohaterka idzie na imprezę na której zostaje otruta i wykorzystana przez pewnych ludzi. W ostatku sił próbując się uratować udaje si...
Obudziłam się czując jak moje ciało przepływa fala gorąca. Leżałam pod kocem a słońce które świeciło na mnie przez okno nie dawało mi spokoju. Otworzyłam oczy i gdy chciałam przewrócić się na drugi bok spadłam na podłogę. No tak...spałam na kanapie.
- Mówiłem śpij w sypialni.- Jungkook pojawił się nade mną pijąc kawę.
- I miałam dać ci się dotykać? Chciałbyś - wstałam i mrożąc go wzrokiem poszłam do łazienki. Zobaczyłam, że na szafce stoją czyste dziewczęce ubrania. Postanowiłam się umyć więc zamknęłam drzwi od środka i zaczęłam szukać jakiegoś szamponu. Jasne...same męskie.
Gdy byłam już umyta przebrałam się w czyste ubrania a piżamę złożyłam i zaniosłam do "sypialni".
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Gotowa zaszłam na dół i zdziwiłam się widząc jak chłopaki stoją przed drzwiami gotowi do wyjścia.
- Wrócimy za godzinę. Nie wychodź z domu i nie wpuszczaj nikogo.- powiedział szybko Namjoon.
- Ale gdzie wy idziecie? Zamykacie mnie tu?- skrzywiłam się.
- Ciekawość to pierwszy stopień do piekła krasnalu. Lepiej siedź w domu bo inaczej Jungkook nie będzie taki miły jak ostatnio.- zaśmiał się Yoongi otwierając drzwi.
- Ma rację wtedy już nie będę ci luzował. Dlatego masz tu zostać.- Jungkook podszedł do mnie i stanął zasłaniając resztę.
- Ugh! Ja tu zaraz nie wytrzymam! O co wam do cholery chodzi po co mnie tu trzymacie!? przecież i tak jestem tu nie potrzebna! I mam w dupie to że pan wyrozumiały Jungkook się wkurzy i znowu na mnie nakrzyczy! Mam was po dziurki w nosie dajcie mi ludzie normalnie żyć na tym popierdzielonym świecie!- Widać było że są zdziwieni moim zachowaniem. Byli zmieszani a ja w końcu to z siebie wyrzuciła. Jeśli myślą, że boję się pana ważnego i jego zgrai głupich kolegów to się mylą. Ucieknę stąd przy każdej możliwej okazji. Nie mam pojęcia co tu robię ale nie chce wchodzić w kolejne świństwo. Moje życie jest już na tyle popaprane, że więcej mi nie trzeba. Nie szukam przygód...tylko spokoju.
- Wyszczekaj to- Jungkook warknął a ja zobaczyłam jak Jin łapie go za ramię.
- Czy ja wyglądam ci na psa? Nie będę słuchać jakiegoś debila który zamknął mnie tu wogóle nie mając powodu. Jesteście chorzy trzymając mnie tu. Przynamniej dajcie mi jeden powód.
____________ Jutro więcej w dzień❤ Dobranc💗 I przepraszam że ostatnio nie było💌
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.